Platforma Obywatelska zbudowała swoją władzę w Polsce przede wszystkim poprzez roztaczanie wizji powszechnego awansu społecznego, m.in. obiecując względnie ubogiemu społeczeństwu, że stworzy z niego klasę średnią. Skuteczność polityki medialnej PO polegała na tym, że odwoływała się do tych aspiracji, które pozostawały prawie w zasięgu możliwości poszczególnych grup społecznych. Chwalenie na wyrost, choć w granicach prawdopodobieństwa, uzależniło sporą część społeczeństwa od codziennych przekazów medialnych i równocześnie otworzyło je na systematyczne manipulacje władzy.
Po wielu latach funkcjonowania tego systemu odwrócenie się od PO jest dla jej wcześniejszych zwolenników decyzją często dramatyczną, wymagającą ponownej oceny swojego dorobku życiowego. Moment przebudzenia nie jest przyjemny, a jednak coraz więcej osób decyduje się na powrót do rzeczywistości. I z tego właśnie powodu uważam, że oddolna warszawska rewolucja przeciwko Hannie Gronkiewicz Waltz jest zjawiskiem o fundamentalnym znaczeniu.
Warszawa odgrywała zawsze szczególną rolę w micie o społeczeństwie sukcesu i ciepłej wody w kranie. Nie dosyć, że stolicę otaczał nabożny respekt z racji jej funkcji politycznych, to jeszcze jej gospodarka była w stanie zaabsorbować prawie każdego szukającego pracy, i to nawet w latach kryzysu. Migrantów zarobkowych, wypychanych ze swoich rodzinnych miejscowości zapaścią gospodarczą szybko zaliczono więc do grona „młodych, wykształconych i z wielkich miast” i zaproponowano im partię, poparcie której miało potwierdzać ich nowy, wielkomiejski status.
Rozmawiając z wieloma nowymi warszawiakami na przestrzeni ostatnich kilku lat nie mogłem powstrzymać wrażenia, że zachłystywali się Warszawą, nie mając jednak żadnego wcześniejszego punktu odniesienia. Rozkopane drogi i mosty świadczyły w ich oczach o tym, że coś się dzieje i bez znaczenia było to, że działo się bez sensu, trzeci rok w na tym samym skrzyżowaniu lub cztery razy drożej, niż powinno.
Relacje władzy z warszawiakami najlepiej oddała odezwa inicjatywy „Tutaj mieszkam, tutaj wybieram” z 2010 r., która przy wsparciu Tok FM, TVN, GW i prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz zachęcała nowych warszawiaków do wzięcia udziału w wyborach samorządowych:
Pamiętasz nadzieje, jakie wiązałeś z przyjazdem do nowego miasta i uczucie podekscytowania, z jakim je odkrywałeś? Dziś tu jest Twój dom. Z tym miejscem wiążesz swoją przyszłość. Zamiast narzekać, dopisz się do rejestru wyborców w Twojej okolicy i zagłosuj w swoim miejscu zamieszkania. Oddaj głos na swoich kandydatów w Wyborach Samorządowych 2010.
Nie wiem, co przerwało tę sielankę władzy i ludności,czy to zegarki ministra Nowaka, czy stadionowy bubel ministry Muchy, czy to homopodręczniki w szkołach tak rozeźliły warszawiaków i teraz mszczą się na warszawskich prominentach Platformy, czy to bezsensownie, bezładnie rozpirzona Warszawa tak ich w końcu zdenerwowała. Na pierwszy rzut oka da się jednak powiedzieć, że niezależnie od tego kim są inicjatorzy akcji referendum o odwołanie prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz, jest to akcja o olbrzymim, oddolnym potencjale społecznym. Wystarczy posłuchać tego, co mówią ludzie na widok osób zbierających podpisy za referendum, postać w kolejce w sklepie, albo przejechać się po warszawie taksówką.
W tym kontekście chciałbym przestrzec pozostałych polityków Platformy przed próbami ratowania HGW w sposób niedemokratyczny, np. poprzez uniemożliwienie przeprowadzenia referendum za pomocą ustawy przygotowywanej na chybcika przez Prezydenta RP lub opóźnianie procedur. jak sugerował wojewoda mazowiecki. Ostentacyjne granie na nosie setkom tysięcy rozeźlonych warszawiaków może się bowiem skończyć tym, że rozliczą się z Platformą i to nie tylko w tych wyborach samorządowych, ale także we wszystkich pozostałych. Prezydent Gronkiewicz Waltz i jej warszawski dwór są sami swoimi najgorszymi wrogami i trudno im będzie realnie pomóc. Warto pamiętać, że ogólnopolska prawicowa rewolucja 2005 r. rozpoczęła się trzy lata wcześniej właśnie w warszawskim samorządzie.
Przy okazji, z radia dowiedziałem się właśnie o planowanym przez warszawski Ratusz zamknięciu wjazdów na Trasę Łazienkowską na dwa lata. Powodzenia, Panowie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/160548-oddolna-warszawska-rewolucja-przeciwko-hannie-gronkiewicz-waltz-jest-zjawiskiem-o-fundamentalnym-znaczeniu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.