HGW przeprasza, GW zarabia. Prezydent stolicy wydaje nasze pieniądze, by kajać się za zorganizowany przez siebie skandal

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Urzędników stołecznego ratusza i ich najwyższej przełożonej dobre pomysły nie opuszczają. Po skandalu z ustawą śmieciową, odwołaniu przetargu i wprowadzeniu mieszkańców w kompletną dezorientację, Hanna Gronkiewicz-Waltz postanowiła przeprosić.

Ale nie tak zwyczajnie. Wszak lepiej zawsze piec kilka pieczeni na jednym ogniu. Przy okazji przeprosin pani prezydent postanowiła dać zarobić „Gazecie Wyborczej”. W stołecznym dodatku zamieściła bowiem obszerny list, zajmujący ponad pół strony (to największa powierzchnia reklamowa w tym wydaniu).

Czytamy w nim m.in.:

Szanowni Mieszkańcy Warszawy,

Przede wszystkim pragnę Państwa przeprosić za trudności związane z wprowadzeniem nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Warszawie, a także zapewnić, że stolica jest w pełni przygotowana do odbioru śmieci na nowych, choć jeszcze niedocelowych zasadach.

Dalej mamy powołanie się na konieczność wprowadzenia zmian podyktowanych wymogami UE oraz zapewnienie:

Jako Prezydentowi Warszawy zależy mi przede wszystkim na zapewnieniu mieszkańcom w pełni bezpiecznej organizacji wywozu odpadów oraz niskich opłat. Dlatego też osobiście stanęłam na czele zespołu koordynującego, który odpowiada za sprawne wprowadzenie nowego systemu zarządzania odpadami.

Nie wiemy, czy to ostatnie zdanie zamiast uspokoić, raczej nie zatrwoży warszawiaków.

Pani prezydent prosi, by w razie wątpliwości dzwonić na infolinię albo zgłaszać się na sobotnie dyżury do urzędników.

Hanna Gronkiewicz-Waltz kończy słowami:

Jestem przekonana, że dzięki naszym wspólnym staraniom, także i tym razem Warszawa sprosta stojącemu przed nią wyzwaniu. Cel, który mamy osiągnąć, jest wymagający: ograniczyć składowania odpadów oraz wdrożyć efektywny odzysk i recykling. Dbając o środowisko, dbamy o nasze miasto.

Jeśli dalej sprawy w Warszawie będą iść, jak w ostatnich tygodniach, Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie przepraszała za zalaną trasę AK, zalany kilka godzin po otwarciu tunel pod Wisłostradą i Bóg wie, co jeszcze.

Jedyne pocieszenie dla podatników jest takie, że „Wyborcza” podpisując z ratuszem umowę na cykliczne przeprosiny, zastosuje jakiś rabat.

CZYTAJ TAKŻE: Hanna Gronkiewicz-Waltz poszukuje "tunelowego"! Jego zadaniem będzie... pilnowanie deszczu w okolicach tunelu pod Wisłostradą

znp

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych