Paweł Kurtyka: Trzeba podjąć starania na rzecz rozpowszechnienia serialu "Czas Honoru" na świecie

Nasz apel jest jedną z form działania, którą organizacje reprezentujące wartości patriotyczne mogą w takich przypadkach podjąć. Zwłaszcza, że jest to propozycja konstruktywna, a nie jedynie sprzeciw wobec decyzji kierownictwa TVP. Takie rzeczy można i należy robić

- mówi w rozmowie z portalem Stefczyk.info Paweł Kurtyka, prezes Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczpospolitej.

Stowarzyszenie wystosowało do prezesa Telewizji Polskiej Juliusza Brauna apel, aby podjął działania na rzecz emisji serialu "Czas Honoru" w niemieckiej telewizji ZDF, która wyprodukowała kłamliwy i szkalujący dobre imię żołnierzy Armii Krajowej serial "Nasze matki, nasi ojcowie".

CZYTAJ WIĘCEJ: Studenci dla Rzeczpospolitej apelują do Prezesa TVP: Niemcy powinni wyemitować "Czas honoru"

Szanse na to by prezes Braun podjął kroki w kierunku emisji „Czasu Honoru” w ZDF są moim zdaniem małe. Jeszcze mniejsze są na to, by telewizja ZDF się zgodziła. Aby taka operacja zakończyła się sukcesem niezbędne jest wywarcie silnej presji politycznej na kierownictwie niemieckiej stacji

- mówi Kurtyka i dodaje:

Dla mnie rzeczą oczywistą jest, że powinny zostać podjęte starania na rzecz rozpowszechnienia serialu "Czas Honoru" na świecie. To świetnie zrobiony, wciągający serial, który  staje się kroniką dziejów Polski. Jego nowsze odcinki dotyczą już czasów powojennych i walk toczonych przez polskie podziemie niepodległościowe z komunistami, co pokazuje w spójny sposób tragizm naszej historii. Jest produkcją, która w sposób przystępny dla widza, nawet nie do końca nawet zainteresowanego historią, pokazuje jak wyglądała  sytuacja w Polsce w połowie XX w.

 

Cały wywiad na portalu Stefczyk.info

mall