Grillowanie rządu. „Widocznie rzeczywistość skrzeczy i trudno to już jakoś zaszpachlować”

PAP/Adam Warżawa
PAP/Adam Warżawa

Biorę do ręki dziennik i to wcale nie opozycyjny, wręcz przeciwnie. Żadna tam "Gazeta Polska Codziennie". Czytam. I oczy me przecieram. Łup-łup w rząd. Z góry na dół. W szczękę i w korpus.

Widocznie rzeczywistość skrzeczy i trudno to już jakoś zaszpachlować. Tytuł z pierwszej strony: "Kolej zjada pieniądze z prywatyzacji". I informacja:

Z każdego 1 tys. zł. przychodów ze sprzedaży nieruchomości PKP 700 zł. pochłaniają wydatki na kolejową administrację, która się tymi terenami zajmuje. Sprzedaż tymczasem miała zasypywać dług państwowego molocha.

Cóż, niezła jazda po bandzie pod rządami jaśnie nam panującej PO.

Na tejże pierwszej stronie tytuł „Tusk do Polaków: wybierzcie OFE albo ZUS”. Ależ facet ma refleks. To samo proponował Kaczyński dwa lata temu i wtedy Donald z ferajną ryczeli ze śmiechu. Wybór skąd brać emeryturę był dla nich komiczny, bo proponował to PiS. Dziś śmiech zamarł gościom na ustach. Podobnie, jak w dziesiątkach innych spraw, coś co było najpierw bardzo zabawne albo bardzo głupie i nadawało się do natychmiastowego odrzucenia tylko dlatego, że owe pomysły urodziły się w łonie prawicowej opozycji, teraz stawało się racją stanu, bo pomysł od Jarosława ściągnął Donald. Tak było chociażby w sprawie refundacji leków, ale też choćby w kwestii utworzenia dużych narodowych koncernów (co prawda „rządowe” inwestycje Polski przybierają karykaturalną formę).

Strona druga owej gazety bynajmniej nie opozycyjnej. Tytuł: „Poślizg, polska specjalność” i cytacik:

Opóźnienia przy wdrażaniu prawa UE, to już polska (chyba raczej Tuskowa – dop. R.C.) specjalność. Średni poślizg przy wykonywaniu unijnych dyrektyw wynosi 16,5 miesiąca. Znaczący wkład do tej niechlubnej statystyki ma resort zdrowia. (…) Nie ma nawet gotowego projektu unijnej ustawy, która polskim pacjentom ma otworzyć medyczne granice Europy. Tajemnicą Poliszynela jest to, że minister głowi się, jak drzwi do zagranicznych placówek medycznych uchylić, ale nie otworzyć. Zbyt wielu chętnych do leczenia się za granicą zrujnowałoby budżet polskiego NFZ.

Autorka tekstu z miłosierdzia wobec rządu mało pisze o tym, ile za każdy dzień niewprowadzenia unijnej dyrektywy polski podatnik będzie musiał zapłacić. Ale Donek i Bartek (Arłukowicz) mają to w nosie, bo oni żyją w wirtualu.

Ta sama druga strona wciąż tego samego, generalne życzliwego dla władzy, dziennika. Tytuł: „Policja ukryje nierentowne stacje obsługi”. O co chodzi? Ano trzy lata temu rząd postanowił utworzył Centrum Usług Logistycznych Komendy Głównej Policji. Cel: „rynkowo” zarządzać częścią majątku polskiej policji. Efekt tej mniej znanej reformy rządu PO-PSL, to brak pieniędzy na pensje dla 500 pracowników, 15 mln zł. długu plus oficjalne zawiadomienie z prokuratury.

Cały czas ta sama nieopozycyjna gazeta i cytat-zagadka. Jaki polityk opozycji wypowiedział te słowa:

Pieniądze na zabezpieczenia przeciwpowodziowe są poważnie zagrożone. A my nie mamy argumentów, żeby ich bronić. Gospodarka wodna nie istnieje, potrzebujemy nowego prawa, by to zmienić.

Czy to słowa Kaczyńskiego lub Błaszczaka? A może to Czarnecki przewrotnie cytuje Czarneckiego? Nie. To… wiceminister środowiska z PO Stanisław Gawłowski grilluje własny rząd i własną partię.

Ach, jak przyjemnie!

 

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych