Jolanta Szczypińska rezygnuje z leczenia raka. Chce zademonstrować solidarność z pacjentami pozbawionymi możliwości leczenia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wikipedia/ Kancelaria prezydenta RP
fot. wikipedia/ Kancelaria prezydenta RP

Jolanta Szczypińska  rezygnuje z terapii onkologicznej, aby zademonstrować solidarność i i pacjentami, którzy nie mogą doczekać się na wizytę u lekarza specjalisty. Taką deklarację posłanka PiS złożyła na antenie Radia Gdańsk.

Posłanka PiS była gościem "Rozmowy kontrolowanej" w Radiu Gdańsk. Gdy rozmowa zeszła na służbę zdrowia  powiedziała:

Ja również jestem potencjalną pacjentką, która w tej chwili zrezygnowała z terapii. I nie będę się poddawała żadnej terapii, póki po prostu ta sytuacja nie będzie normalna. A sytuacja raczej długo nie będzie normalna, więc to się może skończyć różnie.


Na pytanie z jakiej konkretnie terapii zrezygnowała posłanka wyjaśniła:

Z onkologicznej. Ponieważ nie będę mogła korzystać z terapii onkologicznej w momencie kiedy inni pacjenci tej terapii są pozbawieni.

I dodała:

Mówię konkretnie o leczeniu. Proszę mi powiedzieć teraz jak ja mam to wykonać kiedy kolejki ludzi czekają w poradniach onkologicznych na świadczenia zdrowotne, na komputer, na wszelkie badania. Ja mam wyjść poza to?

Podkreśliła, że w takiej sytuacji jak ona są w tej chwili tysiące pacjentów z Pomorza, których pozbawiono do prawa do leczenia wynikającego z konstytucji.

Ja się nie upominam o siebie, ja się upominam o tych pacjentów, żeby byli leczeni

- oświadczyła posłanka.

O szczegółach swojej choroby posłanka nie chciała mówić. Jednak jak  przypomina Radio Gdańsk - nie jest tajemnicą, że posłanka była chora na raka piersi.


ansa/ Radio Gdańsk

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych