Gowin w "Polityce przy kawie" w TVP 1 ZA referendum w sprawie 6-latków! "Nie powinniśmy miliona rodziców ot tak, lekko zbywać"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

 

Jarosław Gowin z PO był gościem programu "Polityka przy kawie" w TVP 1 prowadzonego przez red. Małgorzatę Serafin.

Zapytany czy rozumie stanowcze "nie" Donalda Tuska wobec projektu referendum w sprawie przymusowej edukacji 6-latków, to ignorowanie miliona podpisów Polaków, odpowiedział, że ma inne zdanie:

Jestem zwolennikiem tego by 6-latki szły do szkół bo potem będą miały większe szanse na globalnym rynku pracy. Ale po pierwsze w realizacji tej reformy popełniliśmy błędy, wszyscy o tym doskonale wiemy, decyzje były zmieniane, odkładane. Po drugie jest milion podpisów. To też jest sytuacja bez precedensu. Uważam, że jako partia obywatelska, nawet w nazwie mamy tę obywatelskość, nie powinniśmy miliona rodziców od tak, lekko zbywać. Nie powinniśmy doprowadzić do tego by ten milion podpisów został znowu zmielony.

Przypomnijmy - równo tydzień temu, w samo południe do Sejmu trafiło 950 tys. podpisów pod wnioskiem o zorganizowanie referendum ws. obowiązku szkolnego sześciolatków. Zebrali je autorzy akcji "Ratuj maluchy", którzy zapowiadają że przeciw zapowiedzianej reformie będą walczyć do skutku.

Organizatorzy chcieliby zapytać Polaków przede wszystkim o to, czy są za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków. Ale nie tylko. Pytania wyglądałyby tak:

1. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?

2. Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków?

3. Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów?

4. Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej?

5. Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli?

 

Samochody wiozące pudła z podpisami przyjechały na Wiejską, krótko przed południem. Pudła ozdobione były dziecięcymi rysunkami.

Przynosimy dzisiaj do Sejmu blisko milion głosów poparcia dla referendum edukacyjnego. Jako obywatele, jako rodzice nie zgadzamy się na reformę robioną bez pieniędzy, bez przygotowania, bez planu i bez szacunku dla dzieci oraz bez rozmowy z rodzicami. Przez te pięć lat nikt z nami rodzicami, którzy zgłaszaliśmy konkretne zastrzeżenia do tej reformy, nie rozmawiał. Nie było woli dialogu ani ze strony pani minister, ani premiera

- powiedziała Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, które jest inicjatorem akcji referendalnej.

Podpisy zaprezentowano najpierw przed sejmem, potem na głównych schodach, wreszcie kolorowe pudła trafiły do Biura Podawczego.

Uczestnicy akcji nie kryli satysfakcji, że udało im się zebrać tak wielką liczbę podpisów.

Podziękowania należą się przede wszystkim rodzicom

- podkreśliła Karolina Elbanowska.


Jak zaznaczyła, zebrane podpisy świadczą o tym, że szkoły w Polsce nie są przygotowane na reformę obniżenia wieku szkolnego, a dzieci sześcioletnie będą cierpiały z jej powodu.

Dzisiaj sześciolatek jest niewolnikiem ławki, siedzi w szkole przez pięć godzin, a w domu musi odrabiać godzinami prace domowe i nadrabiać zaległości w stosunku do lepiej rozwiniętych starszych uczniów. My rodzice dzisiaj mówimy - ta reforma nie wejdzie w życie, nie ma na nią zgody społecznej

- podkreśliła Elbanowska.

Politycy PO, w tym Donald Tusk, już zapowiedzieli, że w Sejmie spróbują odrzucić wniosek o referendum.

gim, TVP, PAP

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli wychowanie jest dla Ciebie ważnym wyzwaniem

to zapraszamy do wSklepiku.pl gdzie można znaleźć wiele wartościowych książek na ten temat.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych