Godson niczym biblijny Kain, a Tusk "właściwie definiuje interes Polski", czyli rzeczywistość według Cezarego Grabarczyka

Dość długo niewidziany były minister transportu Cezary Grabarczyk podzielił się odczuciami i ocenami bieżącej sytuacji politycznej. Baron Platformy Obywatelskiej w odpowiedni sposób zadeklarował poparcie dla Donalda Tuska:

Uważam, że on we właściwy sposób definiuje interes Polski i ja, jako polityk ugrupowania, które ponosi współodpowiedzialność za państwo, wskazuję na osobę która ten interes wyraża najlepiej i chyba w sposób, który pozwala wokół tych poglądów i myśli zebrać większość

- oznajmił Grabarczyk, odpowiadając na pytania w RMF FM.

O wiele chłodniej ocenia postać innego posła PO, Johna Godsona, co do którego zastosował starotestamentowe porównanie...

Grabarczyk: Już kiedyś powiedziałem, że John Godson jest moim bratem...

RMF: No, ale może być bratem niewdzięcznym. Kain był bratem Abla i to się źle skończyło.

Grabarczyk: I w tym wypadku trochę tak jest. Byłoby fajniej, gdyby o swoich planach politycznych poinformował kolegów

- irytował się były minister transportu.

Jego zdaniem, jeśli czarnoskóry poseł PO wystartuje w wyborach na prezydenta Łodzi, to będzie musiał opuścić szeregi partii.

Sam jakby stanie poza Platformą, bo te reguły są takie oczywiste, że nie wymagają komentarza.

- mówił Grabarczyk, tłumacząc, że Platforma jest zadowolona z tego, jak swój mandat sprawuje Hanna Zdanowska.

Zadeklarował również, że wesprze Jana Rokitę - natomiast jest bezradny w sprawie jego wyrzucenia z PO, bowiem ten nie płacił składek.

lw, rmf24.pl