Nasze źródła w Krakowie informują: Jan Rokita nie jest już formalnie członkiem PO. Od lat nie płacił składek, ale teraz w ramach porządków przed kongresem wyborczym postanowiono się z nim ostatecznie rozstać. Decyzję o wykluczeniu podjęło kierownictwo organizacji PO Kraków-Śródmieście, ale zatwierdziła ją centrala.
Faktyczny powód rozstania jest inny: systematyczna krytyka Donalda Tuska w prasowych i książkowych wywiadach. Przedstawiał go jako człowieka chciwego władzy, cynicznego i w gruncie rzeczy niekompetentnego, choć nie pozbawionego zdolności politycznych.
Kariera Rokity w PO skończyła się faktycznie w roku 2007. Sekowany przez współpracowników Tuska polityk, do tej pory osoba numer dwa w Platformie, zrezygnował wtedy z kandydowania do Sejmu. Od tego momentu odmawiał udziału w polityce, choć zachował formalne członkostwo w partii. W jednym z prasowych wywiadów tłumaczył, że nie chciał wykonywać dramatycznych gestów. Ale gdyby miał teraz podejmować decyzję, do obecnej Platformy, jak powiedział, już by nie wstąpił.
To wyrzucenie to koniec pewnej epoki. Rokita jest namawiany do powrotu do polityki przez Jarosława Gowina. Na razie na szczeblu samorządowym: miałby być marszałkiem sejmiku małopolskiego. Jemu jednak dawny szef klubu parlamentarnego PO także odmawia. Ogranicza się do wykładów w jezuickim Collegium Ignatianum i pisania felietonów w „Dzienniku Polskim”.
Piotr Zaremba
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/159437-jan-rokita-usuniety-z-platformy-obywatelskiej-to-symboliczny-koniec-epoki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.