Socjolog, profesor Jadwigę Staniszkis zaproszono do telewizji TVN. Ale jak to zwykle bywa najważniejsza dla tej stacji jest opozycja, zatem pytano przede wszystkim o... PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Nie chodzi oczywiście o to by nie pytać, ale poświęcanie 2/3 rozmowy na sprawy opozycji to jednak pewna przesada. Mimo to cenionej komentatorce udało się co nieco powiedzieć także o władzy. Odnotujmy najciekawsze wątki z tej rozmowy.

Profesor Staniszkis stwierdziła, że Platforma ma jeszcze możliwość uniknięcia katastrofy, ma potencjał zmiany i gdyby Donald Tusk był rozsądny to dogadałby się ze Schetyną:

Powinien wzmocnić stanowisko sekretarza generalnego PO, przekazać mu nie tylko odpowiedzialność za partię, ale i realną władzę, tworzenie list wyborczych. Jednak brak wizji, krótki horyzont czasowy w jakim myśli ta ekipa, podporządkowywanie wszystkiego partyjnym motywacjom, gra pozorów tak zmęczyły wszystkich, że nie sądzę by jakieś radykalne odbicie Platformy było możliwe.

Zdaniem profesor Staniszkis Donald Tusk nie kontroluje sytuacji w Polsce.

Jeżeli dowiadujemy się, że połowa materiałów inwestycyjnych do budowy autostrad przeszła bez VAT-u, przez korytarze szarej strefy, jeżeli dowiadujemy się, że ambasador Białorusi mówi, że będzie podpisana umowa o Jamale w listopadzie, to widać, że on udaje, że  jest u władzy. Nie ma zatem nie tylko wizji, ale i zdolności kontroli. Te 30 miliardów luki w budżecie jest na to dowodem, jest niepojęte jak coś takiego się może zdarzyć.

Tu czujnie zmieniono temat. Robiło się jak widać zbyt niebezpiecznie. Rozpoczęła się rozmowa o PiS. Ocena pani profesor jest stała i jednoznaczna - PiS powinien szukać szerszego sojuszu, także z tymi, którzy tę partię wcześniej czy ostatnio opuścili, potrzebna jest wymiana pokoleniowa w tej partii.

Prezes musi wyrwać się spod kurateli aparatu (...). PiS ma ciągle świetne zasoby, ale nie potrafi ich pokazać.

- oceniła socjolog wskazując, że Jarosław Kaczyński powinien poświęcać więcej czasu ambitnym, wiedzącym co robić, młodym politykom. Podkreśliła jednak, że PiS ma i tak lepsze zasoby wśród młodych niż PO.

Na koniec dodała jeszcze, że wystąpienie Tuska sugerujące jego socjaldemokratyczną wrażliwość związane jest z jego zabiegami o stanowisko szefa komisji europejskiej.

Miller ma kontakty z socjaldemokratami europejskimi, to był dla nich sygnał. On się na naprawdę szykuje na to stanowisko choć to byłaby kompromitacja. Ale się szykuje i temu podporządkowuje różne sprawy jak np. związki partnerskie, musi to zrobić by być poważnym kandydatem i myślę, że to jest dziś jego priorytet

- zakończyła Jadwiga Staniszkis.

gim, źródło: TVN 24