Adam Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości odnosił się w porannej rozmowie Radia Zet do sondażu jednego z tygodników, według którego Polacy chcieliby, aby Jerzy Owsiak wszedł do polityki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Owsiak na ratunek! Ciekawe kogo jeszcze umieści w polityce Newsweek, żeby tylko odwrócić uwagę od PiS?
"Newsweek" - gdy PiS prowadzi w sondażach - wystawia do polityki lubianych albo znanych i tyle. Gdyby zapytać o aktorów, to pewnie oni zrobiliby jeszcze lepsze wyniki. To nic nie znaczy, bo polityka znaczy coś więcej niż popularność. Margaret Thatcher mówiła, że to nie wybieg dla modelek, tu nie trzeba się wszystkim podobać
- mówił Hofman.
Odniósł się także do działalności Oburzonych zgromadzonych wokół Piotra Dudy i Pawła Kukiza. Zdaniem rzecznika PiS ich działalność powinna być ukierunkowana przeciw obecnym rządom:
Jarosław Kaczyński przestrzega przed prostymi receptami. Jest jeden problem - trzeba pamiętać, co było najpierw. Był błąd Oburzonych, który w Rybniku poparł nieznanego kandydata, próbując odebrać Bolesławowi Piesze elektorat, by wygrała Platforma. To był poważny błąd
- stwierdził.
I dodawał, odnosząc się do szerszego kontekstu, sugerując, że Oburzeni mogliby się znaleźć na listach PiS, gdy ten będzie organizował szeroki obóz polityczny:
Każdy ruch, który powstaje i obiecuje złote recepty - od Janusza Korwin-Mikkego po Jednomandatowe Okręgi Wyborcze - rozwiewa poważne problemy. (...) W polskim systemie politycznym, który preferuje duże ugrupowania, na prawicy jest miejsce tylko dla jednej partii, jeśli ma wygrać i rządzić. Nie jest jednak powiedziane, że ludzie, którzy tworzą te ugrupowania, nie znajdą się w parlamencie. Jeśli myśleć o szerokim bloku, to ten blok ma miejsce tylko w PiS
- mówił Hofman.
Polityk PiS był także pytany o to, czy po ewentualnym przejęciu władzy Donald Tusk i ministrowie mogliby trafić przed Trybunał Stanu:
Za każdym razem odpowiadam tak samo: w obecnym składzie Trybunału takie wnioski nie mają sensu. Jeśli ktoś złamał prawo, a - jak rozumiem - jest podejrzenie, że takie prawo zostało złamane, to powinni odpowiadać przed normalnymi sądami. Trybunał Stanu w obecnej formie się do tego nie nadaje. (...) Trzeba jednak przywrócić odpowiedzialność w polskiej polityce
- ocenił.
I puentował, twierdząc, że podopieczni Donalda Tuska są dzisiaj specjalnie oceniani:
Dla ludzi Tuska, jego kolegów jest inne prawo. Pokazały to afery Amber Gold czy hazardowa. Sprawy, które w nich uderzają, będą zamiatane pod dywan. Trzeba zmienić system i zrozumieć, że są dwie partie w Polsce, które myślą inaczej. Gdy moja partia miała problem z Lipcem czy Lepperem, to prokuratura zaczynała działać i ci ludzie zostali skazani
- zakończył Hofman.
svl, Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158872-hofman-dla-tuska-i-jego-kolegow-jest-w-polsce-inne-prawo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.