Szokujący obraz polskiej nędzy. "Rzeczpospolita" publikuje najnowsze dane Głównego Urzędu Statystystycznego, obrazujące warunki, w jakich żyją Polacy. Wynika z nich, że liczba osób żyjących w skrajnej biedzie nie tylko nie maleje, ale w związku ze znacznym spowolnieniem gospodarczym będzie rosła. W tej chwili jest ich już 2,1 mln, w tym aż 700 tys. dzieci.
Oznacza to, że co piętnasty Polak żyje w warunkach, które nie pozwalają nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb biologicznych.
Co więcej, jak zauważa gazeta, rozmiar biedy w Polsce w tym roku jeszcze się pogłębi.
Obawiam się, że w tym roku możemy mieć do czynienia ze znacznym zwiększeniem się grupy osób żyjących poniżej minimum socjalnego. Ci, którzy żyją na granicy ubóstwa, zazwyczaj spadają pod kreskę wtedy, gdy w gospodarce zaczyna się źle dziać
– komentuje dane GUS Piotr Broda-Wysocki, ekspert Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Zawsze niższe tempo wzrostu generuje większą skalę biedy. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, gdy rośnie stopa bezrobocia. A tak właśnie dzieje się obecnie w Polsce
– dodaje prof. Ryszard Bugaj, ekonomista z Polskiej Akademii Nauk.
Jak wynika z raportu GUS, skrajna bieda najbardziej dotyka osób młodych
ubóstwem ekonomicznym zagrożeni są ludzie młodzi, w tym dzieci. W 2012 r. wskaźnik zagrożenia ubóstwem skrajnym wśród dzieci i młodzieży do lat 18 wyniósł 9 procent.
Biorąc pod uwagę, że w Polsce żyje ok. 7,7 mln takich osób, oznacza to, że w skrajnej nędzy żyje prawie 700 tys. z nich. GUS podkreśla, że stanowią oni „jedną trzecią populacji zagrożonej ubóstwem skrajnym".
Z kolei z opublikowanego kilka tygodni wcześniej przez UNICEF raportu wynika, że w Polsce aż co piąte dziecko żyje poniżej ogólnie przyjętego w krajach rozwiniętych standardu. Gorzej niż u nas dzieci mają tylko w czterech krajach Unii: w Portugalii, Rumunii, na Łotwie i Węgrzech.
Raport GUS podkreśla także, że najbardziej narażone na ubóstwo są rodziny wielodzietne - w 2012 r. poniżej minimum egzystencji żyło prawie 27 proc. osób w rodzinach, które wychowują czworo lub więcej dzieci. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 24 proc.
To dzieci, a nie osoby starsze są w Polsce najbardziej narażone na biedę. Zwłaszcza niepełnosprawne i te, które wychowują się z licznym rodzeństwem
– podkreśla Maciej Bukowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych. Potwierdzają to dane GUS. W ubiegłym roku najmniej narażone na ubóstwo były osoby pracujące na własny rachunek i - emeryci. Tam wskaźnik ubóstwa skrajnego jest poniżej średniej i wynosi odpowiednio 2,5 i 4,3 proc.
Skrajna bieda bardziej dotyka mieszkańców wsi (10 proc. żyjących w nędzy) niż dużych aglomeracji (1 proc.) i najczęściej wystepuje w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim i świętokrzyskim. Nędza zależy silnie od poziomu wykształcenia - jeśli choć jedna osoba w rodzinie ma ukończone studia, to taka rodzina jest praktycznie poza kręgiem ubogich.
kim, "Rzeczpospolita"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158686-juz-ponad-2-miliony-polakow-zyje-w-skrajnej-biedzie-w-tym-az-700-tysiecy-dzieci