Michał Kuliński, syn sekretarza zarządu województwa i dyrektora urzędu marszałkowskiego Waldemara Kulińskiego, został właśnie wiceprezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Decyzję o jego powołaniu podjął właśnie marszałek Struzik - podaje Super Ekspres. Kuliński zarobi 10 tys. zł. miesięcznie.
Michał Kuliński do niedawna był sekretarzem w Wydziale Promocji Handlu i Inwestycji w Seulu - podległej zarządzanemu przez PSL Ministerstwu Gospodarki placówce zagranicznej.
Raczej się tam nie sprawdził, bo wrócił na dwa lata przed końcem czteroletniego kontraktu
- mówi SE osoba związana z funduszem. Marszałek Adam Struzik i jego ludzie nie pierwszy raz obronili Michała Kulińskiego przed bezrobociem. Obecny wiceprezes pracował już bowiem w funduszu przed objęciem placówki w Seulu. W 2008 roku próbowano go namaścić na wiceprezesa, jednak okoniem stanęła wtedy Platforma, która nie zgodziła się na aż tak jaskrawy nepotyzm - czytamy w Super Ekspresie.
Tym razem nikomu to nie przeszkadzało.
źródło: se.pl/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158233-robota-od-marszalka-za-10-tysiecy-miesiecznie-adam-struzik-przeciwdziala-bezrobociu-znajomych-i-ich-rodzin
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.