Ulica Czerska w Warszawie będzie w sobotnie popołudnie miejscem debaty o problemach polskiej demokracji. Musimy jednak rozczarować tych, którzy oczekiwaliby dyskusji o "układzie zamkniętym", nieformalnych wpływach wielu grup i środowisk, pluralizmie medialnym czy tym, jak III RP zdała egzamin w jej najtrudniejszych momentach. Nie, tutaj "Gazeta Wyborcza" problemu nie widzi. Debata będzie o faszyzmie.
Czy grozi nam faszyzm?
- w dramatycznym tonie pyta dziennik w tytule zaproszenia.
Bo Polska - w oczach dziennikarzy "Gazety Wyborczej" jest państwem okropnym, zagrażającym, opresyjnym. Wszystko z powodu hord "młodych, wygolonych i wytatuowanych", którzy terroryzują obywateli.
Jednak młoda polska demokracja, choć ma niespełna 25 lat, jest w kryzysie. (...) Odwrót od liberalnej demokracji i kultury obywatelskiej ma też barwę brunatną. Zastępy młodych, wygolonych i wytatuowanych Polaków maszerują ulicami miast, napadają na Parady Równości feministek, homoseksualistów i ich sprzymierzeńców. Kibole rasiści terroryzują stadiony. Antysemici i wyznawcy narodowej krzepy żądają Polski dla Polaków oczyszczonej z obcych naleciałości. Podpalają mieszkania cudzoziemców. Bojówki zrywają na uczelniach wykłady niesłusznych ideologicznie profesorów
- stwierdził Maciej Stasiński, zapraszając na debatę.
I puentował:
Takiej wrogości wobec kultury dialogu, tolerancji i wykształcenia nie było w Polsce od lat 30. ubiegłego wieku
- ocenił.
Dyskusja - pod mocno nakreśloną i zarysowaną tezę - ma odpowiedzieć na następujące kwestie:
Czy Polska i inne narody nie przeżyły wcześniej czegoś podobnego? Czy Państwo i obywatele powinni reagować inaczej niż dotąd? Jak? Czy nie tak rodzi się faszyzm?
- pytają organizatorzy.
W dyskusji mają wziąć udział prof. Włodzimierz Borodziej, prof. Antoni Dudek, dr hab. Magdalena Środa, Rafał Dutkiewicz i Adam Michnik. Debatę będzie trasmitowała TVN 24. Aby wziąć udział w debacie należy wysłać maila na adres [email protected].
Zazdrościmy organizatorom, że w dzisiejszej Polsce głównym problemem jest dla nich zagrożenie faszyzmem. Czy odgrzewanie kotletów w stylu "Krytyki Politycznej" sprzed 11 listopada (co zresztą zakończyło się zaproszeniem niemieckich bojówek) pomoże odwrócić uwagę od bieżących problemów? Bo - że między innymi o to chodzi - nie mamy większych wątpliwości. I pytanie na sam koniec - czy dodawane do dziennika noże są głosem w tej debacie?
lw, wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/158232-wyborcza-do-spolki-z-tvn24-robi-debate-o-odradzajacym-sie-w-polsce-faszyzmie-takiej-wrogosci-wobec-kultury-tolerancji-nie-bylo-od-lat-30-xx-wieku