9 maja 2013 roku, 68. rocznica zakończenia II wojny światowej. Jeden z najistotniejszych programów informacyjnych w Polsce, "Wiadomości" TVP, uczcił datę piękną czołówką, która zazwyczaj zachęca do obejrzenia pozostałej części programu.
Ależ to była piękna czołówka... Przyszyte do mundurów guziki, dokręcone do butów śrubki, dostojnie poprawiony pas z dwugłowym orłem, dumne spojrzenie rosyjskiego żołnierza, wreszcie przebitka na defiladę i głośne "Urrrrrrraaaaaaaaa!".
W pewnej chwili widz mógł poczuć się zdezorientowany - to czołówka polskiej telewizji publicznej czy którejś z proklemowskich stacji rosyjskich? Przyznajemy, że lepiej nie zrobiłaby tego nawet NTV, nawet redaktorzy pereelowskich mediów za czasów najgłębszej komuny nie zadbaliby taką czułością o ukazanie obchodów z takim pietyzmem i czcią.
Tuż po czołówce swoje dodała prowadząca wydanie Beata Tadla:
Armia w całej okazałości. Tak Rosja świętuje 68. rocznicę zakończenia wojny. Pamięć narodowa - tak wygląda także poza Rosją!
- mówiła Tadla. A w materiale poświęconym rosyjskim obchodom było o "potędze Moskwy" i dumie z historii.
Z niepokojem oczekujemy na wydanie "Wiadomości" 1 września.
Można długo opowiadać, ale chyba nic nie odda tego klimatu, jak obejrzenie czołówki w wersji wideo. Zobaczcie państwo sami:
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/157151-wiadomosci-tvp-swietuja-moskiewska-parade-zwyciestwa-czy-radziecka-telewizja-zrobilaby-to-lepiej-zobacz-wideo