W 2006 roku koalicjanci z PiS, Samoobrony i LPR podpisali tzw. pakt stabilizacyjny. Stosowne parafki panów Kaczyńskiego, Leppera i Giertych zostały złożone tylko przed kamerami Telewizji Trwam. I co się wtedy stało? Na późniejszą konferencję prasową w tej sprawie w Sejmie nie przyszło wielu dziennikarzy. Pamiętam solidarnie odłożone na ziemi radiowe mikrofony i telewizyjne kamery. Podkreślam - SOLIDARNIE!
W 2013 roku zespół Macieja Laska zorganizował spotkanie prasowe. Tylko dla wybranych dziennikarzy. Tłumaczono nieudolnie, że to spotkanie dla dziennikarzy branżowych.
Kiedy wczoraj po południu zadzwoniłem do Centrum Informacyjnego Rządu z pytaniem o szczegóły spotkania i pytaniem, dlaczego nie zaproszono redakcji tygodnika "Sieci" i portalu wPolityce.pl, polecono mi napisać w tej sprawie maila.
No to napisałem:
Witam,
w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej proszę o przesłanie informacji nt. dzisiejszego spotkania dziennikarzy z przedstawicielami zespołu Pana Macieja Laska.
Proszę również o odpowiedź na pytanie: jakim kluczem kierujecie się państwo w rozsyłaniu informacji nt. tego spotkania i dlaczego nie trafiło ono do redakcji portalu wPolityce.pl?
Odpowiedź nadeszła. Dzisiaj. 18 (słownie: osiemnaście) godzin po momencie rozpoczęcia narady u Laska:
Szanowny Panie Redaktorze,
Spotkanie organizował Zespół dr. Macieja Laska. To on decydował o jego formule i liście zaproszonych dziennikarzy. Wczorajsze spotkanie było pierwszym z cyklu, które organizować będzie Zespół.
Z poważaniem,
KPRM
Czyli, tak, jak się domyślaliśmy to guzik prawda, że zaproszono tylko dziennikarzy branżowych. Zaproszono tych, których zaprosił Maciej Lasek osobiście. I oni przyszli. Mając w nosie dziennikarską SOLIDARNOŚĆ, którą tak pięknie potrafili manifestować siedem lat temu.
"Koledzy" dziennikarze! Czy to nie wstyd, że ktoś taki, jak Maciej Lasek pstryka palcami, a tzw. czwarta władza jak kelner zgięty w pół pędzi na złamanie karku i gromadzi się u jego tronu?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/157007-co-sie-dzieje-z-mediami-czy-naprawde-wystarczy-jeden-pstryk-macieja-laska-zeby-dziennikarska-solidarnosc-miec-w-nosie