Poseł Ardanowski: "Utrwalanie władztwa w samorządach odbywa się poprzez obsadzanie instytucji lokalnych swoimi ludźmi z partii i ich rodzinami"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl: Adam Struzik
youtube.pl: Adam Struzik

Już za miesiąc ma odbyć się kolejne uroczyste przecięcie wstęgi na drugi raz oddanym do użytku lotnisku w Modlinie. Po pierwszym uroczystym otwarciu portu lotniczego rychło musiano go zamknąć, gdyż pas startowy nie wytrzymał natężenia ruchu lotniczego i polskiej zimy.

W cieniu tych wydarzeń jest jedna osoba - marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. To on - w imieniu województwa, które jest udziałowcem Portu Lotniczego w Modlinie - ponosi polityczną odpowiedzialność za niedoróbkę pasa startowego. To o nim dzienniki centralne piszą, że marnuje publiczne pieniądze, szasta nagrodami itd. A jednak w tym roku minie 12 lat jak został marszałkiem województwa. Jest nienaruszalny. Dlaczego?

Utrwalanie swojego władztwa odbywa się poprzez obsadzanie swoimi ludźmi z partii i ich rodzinami, znajomymi – a PSL jest w tym mistrzem – wszystkich instytucji, które mają wpływ na życie publiczne. Czyli zarówno tych w samorządach; wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Organizacje społeczne funkcjonujące na wsi, typu ochotnicze straże pożarne, koła gospodyń wiejskich. To wszystko sprawia, że jest jakaś grupa osób żywotnie zainteresowanych utrzymaniem układu władzy, status quo. Wydaje się, że marszałek Struzik doprowadził to do perfekcji. To pozwala mu utrzymywać się tak długo

- tłumaczy Jan Krzysztof Ardanowski, poseł PiS, doradca prezydenta Lecha Kaczyńskie w sprawach wsi i rolnictwa.

Poseł Ardanowski zwraca też uwagę na kolejny sposób zabezpieczenia swej władzy przez lokalnych "królików".

Lokalne media raczej nie patrzą władzy na ręce. Wprost przeciwnie – one też są zainteresowane utrzymaniem status quo i zajmują się wystawianiem laurek lokalnym władzom. Dlaczego tak się dzieje? Bo bardzo często żyją ze współpracy z tą władzą, z ogłoszeń i reklam zlecanych przez tę władzę. A to są naprawdę duże kwoty w ciągu roku, bo informację o każdym konkursie i przetargu trzeba ogłosić w prasie lokalnej. To są duże ogłoszenia, drogie, więc lokalne gazety przymykają oko na nieprawidłowości, aby dostać te lukratywne zlecenia

- mówi Ardanowski.

Jego zdaniem trzeba koniecznie wprowadzić kadencyjność w samorządach. Jedynie w ten sposób można powstrzymać budowę lokalnych struktur władzy, które służą już jedynie rozbudowie dalszych struktur władzy.

Slaw

CAŁY WYWIAD Z JANEM KRZYSZTOFEM ARDANOWSKIM CZYTAJ NA PORTALU stefczyk.info.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych