Wielka Brytania: świetny wynik Partii Niepodległości Nigela Farage'a w wyborach lokalnych! Wyjście Londynu z Unii Europejskiej całkiem realne?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Nigel Farage celebruje sukces pintą piwa w ulubionym pubie, PAP/EPA
Nigel Farage celebruje sukces pintą piwa w ulubionym pubie, PAP/EPA

Warto zauważyć wyniki czwartkowych wyborów lokalnych w Wielkiej Brytanii. W połowie kadencji parlamentu wielki sukces odniosła Partia Niepodległości Wielkiej Brytanii (UKIP), kierowana przez znanego w Polsce Nigela Farage'a. Zdobyła ona 147 mandatów do rad hrabstw - czyli o 139 więcej niż poprzednio. Procentowo uzyskała więcej niż co czwarty głos. Stracili przede wszystkim konserwatyści.

Farage już ogłosił, że system trójpartyjny (Konserwatyści, Labourzyści, Liberalni Demokraci) przekszałca się w system czwórpartyjny. Coś może być na rzeczy, bo sukces UKIP zdaje się być rzeczywiście czymś poważniejszym niż zwykłym głosowaniem przeciwko establishmentowi w okresach kryzysowych. To może być trwalszy element krajobrazu, także dlatego, że konserwatyści przesunęli się mocno ku centrum (forsowanie "małżeństw" homoseksualnych itp.), wbrew swej zasadniczej bazie wyborczej.

Z polskiego punktu widzenia odnotujmy dwa ważne wnioski.

Po pierwsze, na przykładzie sukcesu UKIP widać ryzyko związane z funkcjonowaniem Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Jak podliczyła telewizja Sky News, gdyby wyniki brytyjskich (konkretnie: angielskich i walijskich) wyborów lokalnych przełożyć na podział miejsc w parlamencie, okazałoby się, że partia Farage'a nie zdobyłaby żadnego mandatu! 26 proc. głosów nie pozwoliłoby wprowadzić do parlamentu ani jednego posła! Tak bowiem działa zasada "pierwszy na mecie" (first past the post), promująca największe ugrupowania. Gdybyśmy coś takiego mieli w Polsce, nasi oburzeni mieliby naprawdę poważny pretekst do pisania pełnych oburzenia na system wyborczy manifestów. Tym bardziej, że jak pokazuje brytyjski przykład, ordynacja jednomandatowa nie znosi zasadniczej cechy demokracji medialnej: ludzie głosują zazwyczaj na podstawie tego, co czytają, słyszą i widzą w mediach, a nie na podstawie cech indywidualnych kandydatów. Sama Farage mógł zaistnieć dzięki ordynacji proporcjonalnej, która dała mu mandat do Parlamentu Europejskiego.

Po drugie, świetny wynik UKIP zwiększa znacząco prawdopodobieństwo opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Nie dlatego, że doprowadzi do tego partia Farage'a (przed nią jeszcze długi marsz ku udziałowi we władzy), ale dlatego, że jej presja zmusi do konkretnych działań konserwatystów. Premier David Cameron już musiał pójść krok dalej: kilka tygodni temu ogólnie zapowiedział referendum ws. UE po ewentualnej wygranej w 2015 roku. Teraz, tuż przed czwartkowym głosowaniem, znacząco ukonkretnił ofertę: odpowiednia ustawa, umożliwiająca referendum, ma zostać przedstawiona przez rząd i poddana pod ocenę parlamentu jeszcze w tej kadencji.

Jeśli Brytyjczycy wypowiedzą posłuszeństwo Brukseli i Berlinowi (rośnie obawa, że prawo unijne staje się funkcją interesów najsilniejszych aktorów), będzie to osobisty sukces Nigela Farage'a, jeszcze do niedawna określanego  przez rządzących konserwatystów mianem "clowna". On sam też miał chwile zwątpienia. Po czwartkowym tryumfie stwierdził:

Nie mogę w to uwierzyć. Mam za sobą tyle rozczarowań. Myślałem, że jestem patronem spraw przegranych.

Upór i wiara opłaciły się.

 

Tylko w Sklepiku.pl :do nabycia najnowszy numer miesięcznika "Na poważnie"

Tytuł numeru to "Giganci Ducha", a w środku m.in. rozmowa Marcina Wikły z prof. Andrzejem Zybertowiczem pt. "Nie wystarczy być obywatelem raz na cztery lata". Poza tym stałe felietony Piotra Zaremby i Ryszarda Czarneckiego oraz artykuły: Michała Komudy "Wokół płonącego Getta", Pawła Skibińskiego o "Recepcie na Uniwersytet", a także prof. Aleksandra Nalaskowskiego, Mileny Kindziuk i prof. Jana Żaryna.

Przejdź do sklepiku

 

Polecamy także: Eleganckie kubki z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.

Przejdź do sklepiku

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych