Kilku zdań nie potrafi powiedzieć samodzielnie? Leszka Millera kompromitacja na wiecu i dialog z Tuskiem na Twitterze. WIDEO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Tego 1 maja Leszek Miller nie będzie wspominał najlepiej.

Na wiecu przed tradycyjnym skrzącym się czerwienią pochodem na placyku przed siedzibą OPZZ oklaskiwało go ledwie kilkaset osób. Dyscyplina wiecowych trębaczy utrzymywała w rytmie lidera SLD wypowiadającego staccato zdania apoteozy zjednoczonej Europy i krytyki rządu z pozycji społecznych.

Jak się okazało, były premier grał tylko rolę echa. Kamery wychwyciły, jak w pewnym momencie dramatycznie pyta młodego asystenta stojącego za plecami "Co dalej", a następnie powtarza za nim całe zdania przemówienia.

 

Leszek Miller stał się natychmiastowym bohaterem internetu. Tłumaczył się na Twitterze:

Miełem dobry tekst, nie zdążyłem go opanować, więc poprosiłem kolegę o pomoc. Też żałuję, że nie mam przezroczystego promptera.

Zaczepił go Donald Tusk:

Rządowi można dołożyć z kartki, jak z głowy nie wychodzi.

Dialog premierów się rozwijał. Miller:

Wiem, ale kartkę oddałem suflerowi.

Tusk:

Trzeba było zaryzykować tak od serca, ale wtedy pewnie byłoby to zupełnie inne przemówienie...

Miller:

Pewnie tak, ale nie chciałem być zbyt napastliwy. Premierostwo zobowiązuje, nawet byłe...

 

A my polecamy kilka innych obrazków z 1 maja przewodniczącego SLD.

Pochód, sierp, młot, Che Guevara, Leszek Miller, grupa Weekend i kilka słów o biedzie. Niech się święci pierwszy maja! NASZA FOTORELACJA

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych