NASZ WYWIAD. Prof. Żaryn: "Od dawna widzę próbę wykorzystywania świąt państwowych, by naznaczać i wykluczać środowiska ideowe z przestrzeni publicznej"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

wPolityce.pl: Przy okazji świąt majowych znów słyszymy, że jedna strona - prezydencko-medialna - próbuje budować kontrast: marsz Prezydenta RP, "Gazety Wyborczej" oraz radiowej "Trójki" to ma być ten lepszy, bardziej pożądany, wesoły sposób świętowania, inni pogrążają się w smucie i wspominaniu martyrologii. Jak pan ocenia to, co dzieje się w związku ze zbliżającymi się świętami?

Prof. Jan Żaryn: Muszę na wstępie zaznaczyć, że nie ścigam się z mediami tzw. głównego nurtu - jeśli nie muszę, to ich nie czytam, nie śledzę pokrętnych przekazów, tego co się tam pojawia. Człowiek ma jedno życie i powinien się skupiać na budowaniu, na pozytywnej pracy, a nie na tłumaczeniu sobie manipulacji, przekazów fałszywych, które są w przestrzeni publicznej. Zajmowanie się tymi mediami niczego nie buduje, niczego nie zmienia. Życzę wszystkim, by mogli się zajmować jedynie mediami uczciwymi, dającymi prawdziwe informacje. Mediami, których przekaz klasyfikuje je wśród mediów dezinformujących, nie należy się zajmować. Przechodząc do odpowiedzi na pytanie, nie znam ostatnich przekazów, czy manipulacji mediów w tej sprawie. Jednak widzę od dawna próbę wykorzystywania świąt państwowych, by naznaczać i wykluczać środowiska ideowe z przestrzeni publicznej. To już jest manipulatorskie. Z drugiej strony widać, że prezydent oraz jego środowisko - w tym doradcy odpowiedzialni za politykę historyczną, próbują spełniać funkcję, której celem jest odbieranie środowiskom patriotycznym, społecznym obchodów świąt. Te właśnie oddolne inicjatywy coraz częściej przejmują na siebie obowiązek organizowania obchodów rocznic ważnych dla Narodu i społeczeństwa. To się dzieje przy widocznym braku aktywności władz państwowych w tym zakresie. Ta aktywność społeczna zaczęła narastać po 10 kwietnia 2010 roku.

 

Co prezydent chce ugrać?

Rozumiem, że prezydent i jego zaplecze chce te środowiska, o których mówiłem, czyli ważną część społeczeństwa, dającą świadectwo przywiązaniu do swojej historii, do swojej przeszłości, do polskości, przejąć. Jednak problem prezydenta polega na tym, że jest on niewiarygodny. Spontaniczne celebrowanie świąt narodowych jest wynikiem autentycznej potrzeby, natomiast w przypadku prezydenta rodzi się podejrzenie, że jego aktywność wynika z kalkulacji, z potrzeb bieżących, a nie jest przejawem zatroskania o naszą świadomość historyczną, potrzebę trwania w polskości i budowania postaw patriotycznych.

 

Dlaczego Pan tak uważa?

Nie mówię tego, dlatego, że wątpię w osobisty patriotyzm prezydenta. Wątpię jednak w uczciwe cele jego inicjatywy. Taką wątpliwość podpowiada doświadczenie. Te doświadczenia budują działania kancelarii prezydenta i samego prezydenta.

 

Święta majowe są warte obchodzenia?

Te trzy dni, te trzy święta są bardzo ważne, z różnych powodów. Każdy z nich ma swoje znaczenie. 1 maja to święto konkretnej formacji politycznej i światopoglądowej - socjalistów. W państwach demokratycznych święto to jest organizowane przez partie socjalistyczne oraz tych, którzy utożsamiają się z jej sposobem patrzenia na państwo i życie publiczne. Ja osobiście socjalistą nie jestem, więc to święto nie jest dla mnie szczególnie ważne. Zwłaszcza, że w naszej historii święto 1 Maja stało się świętem komunistycznym. Stało się wręcz symbolem zniewolenia ludzi, zmuszanych do celebrowania nieswojego porządku etycznego. Polacy, w większości będący katolikami, z tym świętem nie utożsamialiśmy się, podobnie jak z ateizmem, który się za nim krył. W kontekście historycznym święto 1 Maja dla mnie nie jest świętem radosnym czy specjalnie znaczącym.

 

Co z 2 maja?

Z tym jest dokładnie odwrotnie. 2 maja - Święto Flagi - to bardzo piękna i cenna inicjatywa. W mojej perspektywie zawdzięczamy to głównie śp. ministrowi Władysławowi Stasiakowi, który bardzo zaangażował się w to, byśmy pamiętali o jednoczącym nas symbolu - polskiej fladze, o tym, gdzie była ona obecna, kiedy wspierała Polaków w przeszłości, byśmy pamiętali, że była zawsze świadkiem walki o Polskę wolną. To święto ma również pokazać, że polska flaga znaczy świat, jest obecna w środowiskach polonijnych oraz w środowiskach Polaków na Wschodzie. Polska flaga zawsze była ważna dla Polaków na wychodźstwie. Flagi Polski odróżniają terytorium polskiej kultury i tradycji od pozostałych obszarów znajdujących się na danym terenie. Ta łączność wychodźstwa z krajem jest akcentowana właśnie przez flagę. To święto jest bardzo ważne i bardzo istotne, w ramach łączenia się wokół Polski, w ramach przywoływania bardzo różnych dróg, które tworzyli Polacy. Te drogi w sumie nazywamy polskością.

 

Świąteczne dni wieńczy święto Matki Boskiej, czyli rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja.

To bardzo piękny i ważny dzień. Ono ma wiele poziomów. 3 maja to przede wszystkim Święto Matki Boskiej Królowej Polski - naszej Opiekunki, bez której nasze dzieje byłyby zapewne inne, inaczej by się toczyły. Bez Niej pamięć o naszej historii byłaby inna.  Wystarczy wspomnieć o. Kordeckiego i obronę Jasnej Góry, czy śluby Jana Kazimierza. Matka Boska przebyła wraz z Polską drogę w XIX wieku, aż do 1923 roku, gdy Matka Boska stała się orędowniczką naszej niepodległości. To jest ciąg skojarzeń między historią Narodu, a opiekuńczą rolę Matki Bożej. Z drugiej strony 3 maja wiąże się nie tylko z radością z tego, że Polska ma tak ważną Opiekunkę. Ten dzień to również przyczynek do radości z Konstytucji 3 Maja. Ona została uchwalona jako dowód obywatelskości Polaków, woli budowania i ochrony państwa. Państwa, dla którego należy pracować. Konstytucja jest nowoczesnym jak na ówczesne warunki dokumentem. Należy wspominać tych, którzy pracowali dla Polski, którzy chcieli ratować Ojczyznę, niezależnie od tego, czy błądzili, czy nie. Konstytucja 3 Maja dowodzi, że (podobnie, jak w XV czy XVI wieku) należeliśmy do czołówki jeśli chodzi o rozwiązania ustrojowe. Być może byliśmy nawet jedynym krajem, który umiał opracować tak nowoczesne rozwiązania ustrojowe. I dzięki temu - mimo "lemingowej" zapaści w XVIII wieku - znów potrafiliśmy się wybić na niepodległość i opracować rozwiązania ustrojowe, które potem również sytuowały nas na szczycie myśli prawniczej, politycznej, konstytucyjnej. Mamy być z czego dumni. 3 maja warto jednak jeszcze o jedną refleksję.

 

Jaką?

Należy pamiętać o tych, którzy przez dekady przypominali nam o tym święcie, szczególnie w warunkach, gdy państwowości polskiej zabrakło. Mam na myśli 100. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja - to był wielki zryw polskiej młodzieży w Warszawie na sygnał Romana Dmowskiego i członków Ligii Polskiej oraz Zetu. Młodzież uformowała wtedy pochód i złożyła kwiaty pod kamieniem węgielnym niezbudowanej wówczas Świątyni Opatrzności Bożej. W związku z tym Świątynia Opatrzności Bożej to również miejsce, w którym powinniśmy być 3 Maja, albo chociaż ogarniać je pamięcią. 100. rocznica była okazją do refleksji szczególnie dla młodzieży o Niepodległej, o czasach marazmu popowstaniowego. 3 maja - o czym znów warto pamiętać - to również wspaniałe święto obchodzone w II RP, a potem znów święto mówiące o woli oporu, braku zgody na odebranie nam państwowości. Warto przywołać zarówno tajne celebrowanie tego święta w okresie okupacji niemieckiej, jak i równie istotne obchodzenie tego święta po wojnie - poczynając od 3 maja 1946 roku. Wtedy młodzież również zorganizowała pochód, brutalnie złamany przez Milicję Obywatelską oraz UB. Dla mojego pokolenia z kolei 3 maja to przede wszystkim lata 80. i manifestacje, które towarzyszyły stanowi wojennemu - manifestacje solidarnościowe, które były sprzeciwem wobec tej niesprawiedliwości oraz nieporządkowi, jaki został nam zafundowany przez ekipę generała Jaruzelskiego.



Rozmawiał oL

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych