Chociaż rozpisany na wczoraj scenariusz był zapewne inny, to jednak wizerunkowo to starcie zdecydowanie wygrał Gowin. I to różnicą kilku klas. Bo, że trwa w PO wojna buldogów pod dywanem nie powinniśmy mieć wątpliwości. Najpierw po południu w Polskę poszedł jasny przekaz, że oto zdymisjonowany polityk potrafił podziękować swemu szefowi. Mało tego, że ten polityk potrafi także komplementować wyznaczonego przez premiera na swojego następcę Biernackiego. W Polsce to rzadki obyczaj. A wszystko podane – przynajmniej na zewnątrz - z dużą pewnością siebie i uśmiechem na twarzy. To był mocny cios dedykowany w miękkie podbrzusze Tuska, który dotarł z całą siłą do celu.
Wieczorem u Lisa w TVP Gowin zapunktował znowu, a Tusk otrzymał drugie mocne uderzenie. Bo słowa o wybitnym premierze wypowiedziane przez Gowina w dniu jego dymisji Polacy odczytali jednoznacznie.
Co w tym czasie zobaczyliśmy z drugiej strony? Marną dialektykę, pseudopsychologię i wziętego z sufitu Palikota. Czyli nic nie znaczące pustosłowie, które dużo bardziej przystoi rozemocjonowanej nastolatce. Wypowiedziane przez Donalda Tuska zdania szkoda byłoby nawet komentować, gdyby nie fakt, że słowa te wypowiedział jednak ważny polski polityk. A co pokazał premier polskiego rządu badając oczy swojego ministra? Wypowiedział swój strach, niepewność. I nic ponadto.
Podsumowując pojedynek, Gowin ograł Tuska pokazując mu swoją intelektualną wyższość i różnicę poziomów kultury. Podobnie jak to uczynił śp. prezydent Kaczyński – nomen omen także minister sprawiedliwości - podczas sławnej debaty prezydenckiej w 2005 r. Widać wyraźnie, że Tusk z osobami na poziomie ma osobisty kłopot. I jeśli były już minister sprawiedliwości nie popełni błędu z zakładaniem partii czy brataniem się z PJN-em, premier będzie miał jeszcze niejeden problem. Tylko czy przyniesie to coś dobrego dla Polski?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/156479-to-byl-pojedynek-do-jednej-bramki-dziekujac-tuskowi-na-rozstanie-gowin-pokazal-polityczna-klase-co-zobaczylismy-z-drugiej-strony-kompleksy-trzecioligowca
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.