To może niech prezydent dekretem wprowadzi radosne świętowanie? Zaprzyjaźnione telewizje nie miałyby problemów z pokazaniem tłumów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Artur Reszko
Fot. PAP/Artur Reszko

Prezydent Komorowski już od jakiegoś czasu nie jest zadowolony ze sposobu świętowania Polaków, a nawet z tego, że narodowe święta, są najczęściej związane z takimi wydarzeniami w naszej historii, które kończyły się klęskami.

Dlatego przeddzień Święta 3 maja, w Dniu Flagi, organizuje razem z Gazetą Wyborczą i radiową „Trójką”, marsz ulicami Warszawy pod zawołaniem „Orzeł Może” i hasłem „Polaku nie bądź ponury. Rozwiń skrzydła. Dziób do góry.”

Jedną z głównych atrakcji tego marszu, ma być zrobiony z białej czekolady wielki orzeł z uniesionymi skrzydłami, który ma przekonywać Polaków do radosnego świętowania razem z prezydentem.

To rzeczywiście zadziwiające, że człowiek wywodzący się z ugrupowania, które już blisko 6 lat rządzi Polską i doprowadziło naszą gospodarkę z poziomu blisko 7% wzrostu PKB do stagnacji, a finanse publiczne na skraj przepaści, zarządza teraz ogólnonarodowe świętowanie i to w formule happeningu.

W Dniu Flagi, w którym symbole narodowe powinny być wykorzystywane do jednoczenia wokół nich, prezydent Komorowski będzie przewodził marszowi, który ma na celu wyśmiewać „ponuraków i smutasów'” zapewne z bardzo mocną sugestią medialną, że taka jest właśnie polska prawica czyli Prawo i Sprawiedliwość.

Domyślam się, że tak właśnie będzie, wystarczy posłuchać zapowiedzi celebrytów takich jak Maria Peszek, Zbigniew Hołdys czy Jacek Poniedziałek, którzy zachwalając marsz „Orzeł Może” w radiowej „Trójce”, już jeżdżą po prawicy jak po łysej kobyle.

Polacy w swej większości wcale nie są ponurakami, jak im się od jakiegoś czasu wmawia. Zwyczajnie oceniają, że sprawy w naszym kraju idą w złym kierunku (co regularnie potwierdzają badania opinii publicznej) i nie ma się z czego cieszyć.

Trudno bowiem być zadowolonym, kiedy większość polskich rodzin miała albo ma do czynienia z bezrobociem, kiedy wiele z nich dotknęło zjawisko emigracji za chlebem przynajmniej jednego z jej członków, kiedy perspektywy poprawy sytuacji w tym zakresie są co najmniej mgliste.

Trudno się cieszyć, kiedy wynagrodzenia i świadczenia emerytalno-rentowe specjalnie nie rosną, a bardzo wyraźnie za to rosną koszty utrzymania, czego nie odzwierciedlają oficjalne wskaźniki inflacji, bo koszyk dóbr i usług nabywanych przez większość polskich rodzin bardzo wyraźnie odbiega od tego na podstawie, którego inflacja jest oficjalnie liczona.

Trudno o radość w sytuacji kiedy perspektywa własnego mieszkania szczególnie dla ludzi młodych jest bardzo odległa, a właśnie rok 2012, był ostatnim rokiem funkcjonowania rządowego programu mieszkaniowego „Rodzina na swoim”.

Radości Polakom nie zapewnia także stan ich państwa. To co się dzieje w sprawie ustalania przyczyn i odpowiedzialnych za katastrofę pod Smoleńskiem, woła o pomstę do nieba i pokazuje wręcz rozpad instytucji państwa.

Ostatnie wyroki sądów uwalniające od odpowiedzialności sprawców stanu wojennego, wypuszczenie na wolność gangsterów z „Pruszkowa”, a aresztowanie w nocy samotnej matki dwójki dzieci, aby doprowadzić ją do sądu, skandaliczne wyroki uniewinniające sprawców skandali łapówkarskich i oskarżenia tych, którzy doprowadzili do ich ujęcia, to tylko niektóre przykłady pokazujące rozkład wymiaru sprawiedliwości i aparatu ścigania. To także Polaków zapewne nie raduje.

W tej sytuacji zamiast wędrować po ulicach Warszawy z orłem zrobionym z czekolady i zachęcać Polaków do radosnego świętowania, być może skuteczniejsze byłoby wprowadzenie przez prezydenta Komorowskiego stosownego dekretu w tej sprawie.

Wtedy i biorących udział w marszu byłoby zapewne więcej, zaprzyjaźnione telewizje nie miałyby problemów z pokazaniem tłumów, a i zainteresowanie za granicą murowane, bo ten znudzony „Zachód” potrzebuje jak powietrza „świeżych” podpowiedzi ze „Wschodu”.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych