Główni macherzy kręcący lody nad Wisłą zawsze byli bezkarni. 20 lat polskiej prywatyzacji jest tego najlepszym przykładem

Rys. Andrzej Krauze
Rys. Andrzej Krauze

Obywatelu, widziałeś na własne oczy, jak posłanka PO B. Cielebąk-Sawicka wzięła łapówkę - natychmiast zgłoś się do okulisty. Wszak nie byle kto, ale sam Sąd Apelacyjny ze sprawdzonym sędzią orzekł, że słaba kobietka jest niewinna. To absolutna normalka w naszym kraju.

Wszyscy wielcy prywatyzatorzy i spece od kręcenia lodów na majątku narodowym, w kraju nad Wisłą dokonujący przekształceniowych mega przekrętów - prywatyzacyjnych skandali polegających na wyprzedaży majątku narodowego za bezcen na rzecz z góry ustawionych inwestorów, często sprzedający bardzo dochodową firmę, czy państwowy monopol za cenę samej nieruchomości, czy też czystej gotówki w kasie prywatyzowanego przedsiębiorstwa – nie tylko nigdy nie ponieśli żadnych, podkreślam żadnych konsekwencji prawnych, publicznych, politycznych czy nawet towarzyskich, ale w zdecydowanej większości przypadków zostali sowicie wynagrodzeni.

Zamiast na ławę sądową trafiali na wysokie stanowiska w kraju i zagranicą, często do spółek, które sami sprywatyzowali, byli hojnie nagradzani tytułami tygodnika Wprost, nagrodami im. Kisiela, czy reklamą w Rzeczpospolitej i Gazecie Wyborczej. Nieprzypadkowo trafiały im się milionowe apanaże i tytuły medialnych autorytetów ekonomicznych. Im większy był kawałek tortu, a zarazem prywatyzacyjny skandal, czy najzwyklejszy przekręt finansowy, tym mniejsze było zagrożenie sankcją karną i odpowiedzialnością przed Trybunałem Stanu, a zwłaszcza publicznym napiętnowaniem.

Blisko 90 proc. dokonywanych w Polsce prywatyzacji przedsiębiorstw, szczególnie w latach 1990-2005 dokonywanych był z ewidentnym złamaniem obowiązującego prawa, bardzo często w oparach skandalu i wielkiej korupcji. Wystarczy popatrzeć, gdzie dzisiaj są owi protoplaści kręcenia lodów w gospodarce, luminarze prywatyzacyjnych numerów. Co dziś robią i jak żyją byli Ministrowie Przekształceń Własnościowych, MSP, twórcy Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, specjaliści od wyprzedaży banków, firm ubezpieczeniowych, Polskich Hut Stali, KGHM-u, Telekomunikacji Polskiej, Orlen-u, PZU SA, Banku Handlowego, Pekao SA  itp. itd. Czy trafili na ławę sądową, nie daj Boże za kratki, czy klepią biedę, czy też zaszyli się w kąt po swych wiekopomnych dla narodu dokonaniach? Nic z tych rzeczy, oni nie muszą pytać premiera D.Tuska jak żyć.

Twórcy tego typu postaw i tzw. kręcenia lodów w prywatyzacji spod znaku KLD, UW, AWS, SLD dziś dysponują prawdziwymi prywatnymi fortunami i w swej zdecydowanej większości nawet nie zbliżyli się do sądowych ław. Nieliczni tacy jak obecny komisarz UE J. Lewandowski, czy były minister E. Wąsacz zostali uniewinnieni i uniknęli jakiejkolwiek odpowiedzialności o co zadbały już polskie sądy i ich możni mocodawcy. Tak naprawdę nikt nie poniósł jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej za skandaliczną prywatyzację PZU SA, na rzecz Eureko, ani również prywatyzację LOT-u, Stoczni w Szczecinie i Gdańsku, Pekao SA czy Banku Śląskiego. Były Minister Finansów M.Borowski z okresu afery prywatyzacyjnej Banku Śląskiego to dziś przecież Senator z listy PO, J.Lewandowski to wysoko opłacany Komisarz UE również z PO, a prywatyzator FSM Bielsko Biała na rzecz włoskiego Fiata jeden z tenorów PO jest dziś dyżurnym autorytetem ekonomicznym TVN-24, E.Wąsacz doskonale funkcjonuje w dobrze płatnej zagranicznej spółce.

Czy konsekwencje prawne ponieśli ludzie, którzy prywatyzowali warszawski STOEN na rzecz obecnego niemieckiego właściciela RWE? Chwilowa sensacja z tzw. doradztwem prywatyzacyjnym generała G.Czempińskiego już dawno ucichła. Nikt nie poniósł jakichkolwiek konsekwencji prawnych, sądowych za skandaliczną, podwartościową prywatyzację Fabryki Papierniczej w Kwidzyniu, Drumetu, Polkoloru, Wedla, Płockiego Bizona, Huty Warszawa, czy PHS. Gdzie są dziś promotorzy tej wyprzedaży za bezcen rodowych sreber: J.Buzek, J.K.Bielecki, L.Balcerowicz, E.Wąsacz, A.Kornasiewicz, M.Belka, J.Oleksy, czy W.Kaczmarek? Czy klepią przysłowiową biedę i martwią się o wysokość swych emerytur z OFE, czy chyłkiem przemykają ulicami? Nic z tych rzeczy. To ludzie dysponujący dziś prawdziwymi fortunami, wielkimi wpływami i poczuciem pełnej bezkarności.

Całkowitą tajemnicą okryte są nadal istotne wątki polskiej prywatyzacji  z udziałem ludzi ze służb specjalnych zarówno w sektorze bankowym, jak i w branży firm spożywczych, a zwłaszcza mięsnych. Nasze Orły Temidy przez blisko 20 lat nie miały praktycznie żadnego zajęcia gdy idzie o słynne już kręcenie lodów na polskiej prywatyzacji. W tej materii polskie sądy i polski wymiar sprawiedliwości naprawdę nie przepracowały się, a polscy sędziowie w tej sprawie nigdy nie byli „rozgrzani”. Trzeba więc było być wielce naiwnym mając zaufanie do polskich sądów i wiarę w sprawiedliwość i profesjonalizm. Niewątpliwie ciągle jesteśmy wielce wątpliwą i wadliwą demokracją, zwłaszcza po ostatnim wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie posłanki PO B.Sawickiej. Na własnej skórze poznałem absurdalność konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawa, jak i równości obywateli wobec prawa, jako świadek oskarżenia w sprawie prywatyzacji dwóch krakowskich przedsiębiorstw Techmy i Krakchemii dokonanej przez byłego ministra dziś z PO wcześniej z KLD J.Lewandowskiego, którego oczywiście polskie sądy uniewinniły.

Sądzenie w Polsce ma niestety coraz mniej wspólnego z wymierzaniem sprawiedliwości. Ten działający od 20 lat polski wymiar sprawiedliwości i polskie sądownictwo jest jak przysłowiowa pajęczyna – bąk się przebije, a wpadnie muszyna. Ten swoisty „układ zamknięty”, by naprawdę wymierzał sprawiedliwość trzeba niestety rozebrać do fundamentu, cegła po cegle zbudować nowy wymiar sprawiedliwości, gdzie profesjonalizm, uczciwość, osobista odwaga i nieuwikłanie w różnego rodzaju stare zależności i zobowiązania staną się powszechną regułą.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych