Sprawa Gowina dzieli posłów PO. Godson do Olszewskiego grillującego ministra: "I musisz to robić publicznie? Ile masz lat? Szanujmy się!"

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że dni Jarosława Gowina są policzone. A przynajmniej znaki na Twitterze, gdzie posłowie Platformy Obywatelskiej: Paweł Olszewski i John Godson pokłócili się dziś o kwestię ministra sprawiedliwości.

Rozpoczęło się niewinnie, gdy Jarosław Gowin zamieścił link do swojego sprostowania, które złożył w "Gazecie Wyborczej" .

Olszewski natychmiast zripostował ministra sprawiedliwości, pisząc:

Jarku, Twoje sprostowanie nic nie wnosi do sprawy, tylko niestety potwierdza to, co było napisane oraz Twoje intencje. Przykre

- ocenił szef klubu PO.

Gowina w obronę wziął Godson:

Drogi Pawle - pouczenie Pana ministra publicznie, uważam za nietakt i wręcz brak wychowania. Szanujmy się!

- zaapelował poseł.

A później dyskusja zaczęła się na dobre.

Olszewski: drogi Johnie , nie pouczanie, tylko wyrażenie zdania, które jest wszak wyrazem mojego sumienia,do którego często się odwołujesz

Godson: i musisz to zrobić publicznie? Ile masz lat? Możemy się różnic ale powtarzam szanujmy się!

Olszewski: nie odnosiłem się do Ministra, bo przecież Jarek mówił, że słowa o in vitro wypowiadał jako poseł. Sumienie nie pozwala mi milczeć

Godson: jesteś rzecznikiem klubu PO. Powinieneś być bardziej powściągliwy w krytykowanie publicznie ministra (jeszcze nim jest)

"Jeszcze nim jest" - chyba kluczowy fragmenty tej krótkiej wymiany zdań. Niektórzy parlamentarzyści Platformy poczuli polityczną krew - i już chyba nie grillują Gowina, ale wprost przysmażają go w gorącym oleju.

svl, Twitter