Skandal w Rosji! Kamery zarejestrowały jak Władimir Putin ruga ministrów i grozi odwołaniem rządu autonomicznej republiki.
Cała rzecz rozegrała się w Kałmucji, jednej z autonomicznych republik Federacji Rosyjskiej, którą odwiedził prezydent Rosji.
W ramach wizyty spotkał się z przedstawicielami rządu. Spotkanie rutynowo obserwowali dziennikarze. Jednak w pewnym momencie Putin poprosił o wyłączenie kamer i mikrofonów. I w przekonaniu, że jego życzenie zostało spełnione dał upust swojemu niezadowoleniu,a mówiąc wprost - zwyczajnie zrugał ministrów. Zarzucił im niekompetencję, nie podejmowanie potrzebnych decyzji. A na koniec zagroził dymisją.
Trzeba będzie uznać, że albo ja jestem nieefektywny, albo wy wszyscy źle pracujecie i musicie odejść. Zwracam waszą uwagę, że na dziś skłaniam się ku temu drugiemu wariantowi
- stwierdził Putin. Jak się okazało prezydent był zbyt pewny swojej wszechwładzy i dyspozycyjności mediów. Jedna z kamer zarejestrowała bowiem całą scenę. A portal Life News zdecydował się opublikować nagranie. Reakcja Kremla była – zgodnie z przewidywaniami – ostra. Rzecznik Dmitrij Pieskow nazwał zachowanie dziennikarzy za nieetycznym i zapowiedział, że zweryfikuje dalszy udział dziennikarzy tej redakcji w codziennej współpracy z Kremlem. A znając rosyjskie realia można mieć tylko słabą nadzieję, że nieprzyjemności redakcji na tym się skończą...
ansa/ Polskie radio
zobacz nagranie:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/155540-demokracja-po-rosyjsku-wladimir-putin-ruga-ministrow-autonomicznej-republiki-i-grozi-dymisja-rzadu-zobacz-wideo