Po zamachu w Bostonie: Merkel i Hollande potępiają. Pakistańscy talibowie nie przyznają się do ataku, ale go popierają

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/STUART CAHILL/THE BOSTON HERALD
Fot. PAP/EPA/STUART CAHILL/THE BOSTON HERALD

Talibski Ruch Pakistanu oświadczył, że nie ma nic wspólnego z poniedziałkową eksplozją ładunków wybuchowych w trakcie maratonu w Bostonie. Do USA płyną wyrazy współczucia ze strony czołowych europejskich polityków.

W reakcji na tragedię, Francja już wzmacnia patrole policyjne na ulicach i apeluje o czujność. Obserwatorzy przypominają, że mieszkańcy kraju nad Sekwaną są szczególnie narażeni na zagrożenie atakiem terrorystycznym od czasów podjęcia decyzji o interwencji w Mali. Tamtejsze MSW nakazało siłom policji i bezpieczeństwa wewnętrznego bezzwłoczne wzmocnienie patroli w ramach antyterrorystycznego planu Vigipirate, a także dalsze prewencyjne zabezpieczenie "miejsc i rejonów budynków publicznych".

Prezydent Francji Francois Hollande zapewnił o "pełnej solidarności" swego kraju "z władzami i narodem amerykańskim".

W tych tragicznych okolicznościach szef państwa (...) wyraża pełną solidarność Francji z władzamii narodem amerykańskim

- czytamy w oświadczeniu Hollande'a.

Głos zabrała również Angela Merkel.

Nic nie usprawiedliwia tak perfidnego zamachu na ludzi, którzy zgromadzili się, byuczestniczyć w pokojowym sportowym wydarzeniu

- powiedziała kanclerz Niemiec.

Merkel wyraziła nadzieję, że osoby odpowiedzialne za zamach zostaną pociągnięte do odpowiedzialności.

Podejrzewane o ataki największe ugrupowanie pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban oświadczyło jednak w rozmowie z korespondentem "Daily Telegrapgh", że nie ma nic wspólnego z eksplozją ładunków wybuchowych. Z kolei w innej wypowiedzi dla agencji AFP, rzecznik pakistańskich talibów przyznał, że jego ugrupowanie popiera zamachy wymierzone w USA, ale zapewnił, że zamachów w Bostonie nie dokonano z jego inspiracji.

W wyniku zamachu zginęły co najmniej trzy osoby, a ponad 140 zostało rannych.

CZYTAJ TAKŻE: Grzegorz Kostrzewa - Zorbas o zamachu w Bostonie: To najpoważniejszy, zorganizowany atak terrorystyczny na terenie USA od 11 września 2001 roku

AM/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych