10 kwietnia 2013, w trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej, Krakowskie Przedmieście wypełniło kilkadziesiąt tysięcy osób, które przyjechały z najdalszych zakątków Polski i spoza jej granic, by uczcić pamięć ofiar narodowej tragedii. Po co przyjechali? Solidarni 2010 rozmawiali z uczestnikami uroczystości rocznicowych.
Jeszcze przed 2010 rokiem, przed katastrofą smoleńską, mogę powiedzieć, że byłem lekkim lemingiem. Po katastrofie otworzyły mi się oczy i wiem, że powinienem tutaj być. Uważam, że moja obecność, każdej pojedynczej osoby tutaj, jest dobrym świadectwem dla innych ludzi, że nie tylko są tutaj starsze osoby, ale również sporo młodych
- mówi jeden ze studentów.
Mój dziadek, moi przodkowie na pewno nie zostawiliby tego w ten sposób. Nie po to walczyli o Polskę, żeby ją teraz olewać
- podkreśla dziewczyna z grupy rekonstrukcyjnej.
Dlaczego tu jestem? Przede wszystkim dlatego, że jest dla mnie ważna data 10 kwietnia. Straciłem członka swojej rodziny, gen. Franciszka Gągora. Jestem tu co roku, bo nie zawsze da się co miesiąc. Uważam, że ta pamięć jest ważna
- wskazuje młody mężczyzna.
Jestem zawiedziona, że minęły trzy lata i wiemy jeszcze mniej, niż wiedzieliśmy. Czuję rozczarowanie polskim rządem, który zamiast wykazać się, że walczymy o swoich ludzi, cały czas stara się nam wytłumaczyć, że ta ofiara była niepotrzebna, że ci ludzie byli chyba z innego państwa.(...) Mam nadzieję, że szybciej, niż 80 lat będziemy musieli czekać na ujawnienie dokumentów i że jeszcze ja tego doczekam, moje dzieci. Mam nadzieję, że nie dopiero moje wnuki
- mówi jedna z uczestniczek uroczystości rocznicowych.
Mam nadzieję, że dojdziemy do prawdy i będziemy się tu mogli spotykać przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej
- dodaje je koleżanka.
ZOBACZ PORUSZAJĄCE ŚWIADECTWA MŁODYCH POLAKÓW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/155241-lekcja-patriotyzmu-na-krakowskim-przedmiesciu-1004-moj-dziadek-moi-przodkowie-na-pewno-nie-zostawiliby-tego-w-ten-sposob-zobacz-swiadectwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.