"Roku Pańskiego 1783 Zima była tak sroga, że od wielu lat ludzie takiej nie doświadczyli i trwała z obfitymi śniegami od św. Andrzeja Apostoła aż do 14 kwietnia..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Zdjęcie wykonane na początku kwietnia 2013 roku. Fot. wPolityce.pl
Zdjęcie wykonane na początku kwietnia 2013 roku. Fot. wPolityce.pl

N[iech] b[ędzie] p[ochwalny] J[ezus] Chr[ystus]

Klasztor woźnicki świętego Ojca naszego Franciszka na pustkowiu

 

Księga różnych zdarzeń oraz cudów i łask otrzymanych dzięki temu świętemu w jednej części spisana z polecenia przewielebnego ojca prowincjała Dionizego Kowakiewicza lektora św. teologii i jego definitorium ukończona 19 czerwca 1788 roku od przyjścia na świat Zbawiciela ludzkości[1], Woźniki. Z łacińskiego rękopisu przełożył o. Pius Antoni Turbański OFM 1987

 

Roku Pańskiego 1783

Zima była tak sroga, że od wielu lat ludzie takiej nie doświadczyli i trwała z obfitymi śniegami od św. Andrzeja Apostoła aż do 14 kwietnia. Chociaż potem śniegi stopniały, mróz jednak i chłodne wiatry dokuczliwie trwały do połowy maja, tak że dopiero pod koniec maja zaczęły drzewa kwitnąć.

Roku Pańskiego 1784

Nie łagodniejsza, ale jeszcze sroższa i dłuższa była następna zima, albowiem od 6 listopada trwała do 15 kwietnia, zwłaszcza w lutym i przez cały marzec panował straszny mróz, że wiele drzew owocowych zwłaszcza delikatniejszych pomarzło, a obfitość śniegów była bardzo wielka, tak że roztopy spowodowały wylewy wód i nasze mieszkanie było niedostępne, woda mosty i groble pozabierała i wyrządziła nieobliczalne szkody, zwłaszcza w Poznaniu, gdzie podniosła się o półtora łokcia wyżej niż w roku 1780, powodując wielkie straty w ogrodach, budynkach i klasztorach oo. Bernardynów i Karmelitów u Bożego Ciała, tak że musieli z klasztoru umykać i schronić się po dworach, zastawiając w górnych częściach klasztoru tylko 4 braci dla ochrony kościołów przed kradzieżą, które w takim czasie się szerzyły zgodnie ze zwyczajem ludzi niegodziwych korzystających z pożaru czy powodzi, żeby sobie cudze rzeczy przywłaszczyć bez żadnego prawa.

 


[1] Liber eventum variorum, Archiwum Prowincji św. Franciszka z Asyżu Zakonu Braci Mniejszych – Franciszkanów, Poznań,  V – I, Woźniki. Tłumaczenie z języka łacińskiego o. Pius Turbański OFM. Do druku przygotował: o. dr Alojzy Pańczak OFM.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych