Pytanie do Krystyny Szumilas: Czy zdaniem Pani Minister Fundacja Róży Luksemburg powinna zajmować się szkoleniem polskich nauczycieli?

Bytom, dnia 5 kwietnia 2013

Wojciech Szarama, Poseł na Sejm RP, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość

Pani

Krystyna Szumilas, Minister Edukacji Narodowej

Na podstawie art. 192 Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (MP z 2002 r. Nr 23 poz. 398, z 2003 r. Nr 23 poz. 337, z 2004 r. Nr 12 poz. 182, z 2005 r. Nr 16 poz. 263, Nr 42 poz. 556, Nr 66 poz. 912, Nr 76 poz. 1062, z 2006 r. Nr 15 poz. 194 oraz z 2007 r. Nr 23 poz. 253, kieruję do Pani Minister interpelację w  sprawie konferencji edukacyjnej „Jak uczyć i rozmawiać o ksenofobii?”.

Jak wynika z informacji medialnych 22 kwietnia br. ma odbyć się w Warszawie konferencja edukacyjna „Ja uczyć i rozmawiać o ksenofobii?”, do udziału w której zapraszani są edukatorzy, pedagodzy oraz nauczyciele. Głównym organizatorem spotkania jest działające od niemal 10 lat Centrum Edukacji Obywatelskiej wśród której partnerów i sponsorów jest m.in. Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jak jednak się okazuje, konferencja ta organizowana jest także dzięki wsparciu Fundacji im. Róży Luksemburg. Jak dowiadujemy się ze strony internetowej Fundacji: Fundacja im. Róży Luksemburg zajmuje się edukacją obywatelską. Ideowo jest związana z partią Die Linke mającą własny klub parlamentarny w Bundestagu. Główna siedziba Fundacji znajduje się w Berlinie, gdzie działa ona od 1990 roku. Z kolei niemiecka partia Die Linke w swojej działalności odwołuje się do haseł głoszonych przez Karola Marksa, a w swoim programie posiada postulat dotyczący legalizacji wszystkich narkotyków, łącznie z heroiną i kokainą.  Partia ta posiada kilka frakcji, z których jedną z silniejszych jest Frakcja Komunistyczna, która cechuje się m.in. przywiązaniem do ortodoksyjnego marksizmu, i której  celem strategicznym budowanie nowego społeczeństwa socjalistycznego, wykorzystując pozytywne doświadczenia realnego socjalizmu i uczenia się na błędach. Z partią tą współpracuje także Niemiecka Partia Komunistyczna, której niektóre oddziały regionalne zawiązały sojusz z Die Linke.

Sama Róża Luksemburg, której imię przybrała sobie za patrona opisywana Fundacja w swej działalności sprzeciwiała się odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przykładowo w pracy „Niepodległa Polska a sprawa robotnicza” z 1896 r. pisała:

Socjalpatrioci namawiają robotników do oddzielenia polskiej ziemi od Rosji, Austrii i Prus i do odbudowania znowu osobnego polskiego państwa, jak to było przed stu laty. (...) Robotnicy polscy! Nie dajcie się odwieść z drogi! Nie wierzcie tym, co was będą namawiali do odbudowania państwa polskiego! Nie oczekujcie żadnego zbawienia od niezależnej Polski, bo ona was nie zbawi!

W niezależnej Polsce będzie nad wami bat polski, jak jest dziś rosyjski (...). Niechże nas nie wzywają do tłuczenia głowami o mur! Niech nam dadzą raz spokój z niepodległą Polską.

Mając powyższe informacje na uwadze zwracam się do Pani Minister z uprzejmą prośbą o odpowiedź na następujące pytania:

Czy zdaniem Pani Minister Fundacja Róży Luksemburg jest odpowiednim podmiotem, który zajmować się powinien szkoleniem pedagogów i nauczycieli polskich szkół?

Czy znane są Pani Minister inne tego typu działania, angażujące organizacje i osoby odwołujące się do skompromitowanej spuścizny komunizmu do edukacji nauczycieli?

Jakimi kwotami finansuje MEN organizatora konferencji Centrum Edukacji Obywatelskiej?

Czy w razie negatywnej opinii MEN nt. organizowanej konferencji, rozważy Pani Minister poinformowanie dyrektorów szkół o profilu ideowym Fundacji im. Róży Luksemburg i zaleci ostrożność w kontaktach z tego typu podmiotami?

Wojciech Szarama