Premier Tusk o 5:45 złożył kwiaty na warszawskich Powązkach. "Mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, gdy ta rocznica nie będzie dzieliła Polaków"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dokładnie trzy lata temu w Smoleńsku doszło do jednej z największych tragedii w powojennych historii Polski. 10 kwietnia 2010 r. samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim i 95 innymi osobami na pokładzie uległ katastrofie. Wszyscy zginęli.

Bladym świtem, tuż po 5:40 premier Donald Tusk pojawił się na warszawskich Powązkach, gdzie przy pomniku ofiar katastrofy smoleńskiej złożył kwiaty, zapalił znicz oraz krótko się modlił.

Następnie na zaimprowizowanej konferencji prasowej powiedział dziennikarzom:

Jak co roku 10 kwietnia wszyscy bez wyjątku wspominamy tych, którzy zginęli w tragicznej katastrofie smoleńskiej. Wspominamy ludzi, tak jak wtedy, kiedy jeszcze bez złych emocji, tuż po katastrofie na uroczystościach pogrzebowych wszyscy Polacy myśleli w nadzwyczajnym skupieniu o wszystkich ofiarach katastrofy. Ich życie i śmierć warte są tego, aby w skupieniu i z osobistą refleksją ich wspominać: Parę Prezydencką i wszystkich pozostałych. Na uroczystościach w Warszawie wspominałem m.in. tę najmłodszą Natalię Januszko i tego najstarszego - prezydenta na uchodźstwie. Wszyscy mieli marzenia i życie. W tej politycznej wrzawie warto czasem pomyśleć o tych 96 ofiarach jako tych, którzy potrzebują naszej pamięci. Dobrze byłoby, żeby dziś każdy niezależnie od poglądów zamknęli oczy na wrzawę i krzyk, który pojawia się, żeby każdy na własny rachunek wspomniał wszystkie 96 ofiar katastrofy. Straciliśmy tam przyjaciół, Polaków, wybitnych Polaków, ale Polska straciła tam 96 ludzi. Mam nadzieję, że każdego z nas stać dzisiaj na osobistą refleksję. Mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, by rocznica nie będzie Polaków dzieliła i będzie możliwa wspólna modlitwa bez złych emocji. Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień. Myślę, że tego chcieliby tamci, którzy zginęli, gdyby dzisiaj byli z nami

- powiedział premier Tusk na krótkim spotkaniu z dziennikarzami.

Donald Tusk nie weźmie udziału w dzisiejszych obchodach rocznicowych. Z samego rana wyleci do Nigerii, gdzie udaje się z roboczą wizytą.

maf

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych