Anodina, Kopacz, Sikorski, Arabski, Janicki, Parulski to najlepsi kandydaci do zespołu pana Laska

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Jacek Turczyk
fot. PAP/Jacek Turczyk

Od wielu miesięcy Tusk staje na rzęsach i chowając się za sądami blokuje ujawnienie notatek z rozmów z Putinem z 10 kwietnia i tych, które odbyły się w kolejnych miesiącach po katastrofie smoleńskiej. Co takiego jest w tych notatkach, że Donald Tusk panicznie boi się ich ujawnić? Czyżby coś kompromitującego?

Upór z jakim Donald Tusk blokuje ich ujawnienie pozwala na domniemanie, a wręcz nawet pewność, że po przegranych wyborach będą to jedne z pierwszych dokumentów przeznaczone do zniszczenia. Być może nawet przy bezpośredniej kontroli samego Tuska.

Kolejny przykład strachu Tuska to pomysł na powołanie zespołu, który będzie prowadził kampanię „prostującą dezinformacje” i „przekłamania oponentów”. Wczoraj pisałem, że oznacza, to promowanie za państwowe pieniądze raportu, który jest plagiatem raportu generał Anodiny. Ta decyzja dowodzi, że wbrew działaniom rządu tematu katastrofy smoleńskiej nie udało się wyciszyć. To strach przed prawdą. To przyznanie się do porażki, do tego, że kłamstwo smoleńskie nie odniosło sukcesu. Większość Polaków nie wierzy raportowi Millera, mimo, że od 3 lat bombardowani są jego kłamliwymi tezami. Dlatego Tusk uznał, że trzeba kłamać jeszcze częściej, jeszcze bezczelniej.

Zespół Laska ma rozpocząć pracę już w kwietniu. Pan Lasek będzie miał trudne zadanie wybrać kilka osób z grona „wybitnych specjalistów”. Żeby mu ułatwić zadanie wyselekcjonowałem kilka nazwisk, które mogą się podjąć tego zadania.

Tatiana Anodina - wielki autorytet jeśli chodzi o badanie katastrof. Zawsze zna przyczyny katastrofy samolotów, które miały miejsce na terenie Federacji Rosyjskiej, nawet tych, które jeszcze się nie wydarzyły.

Ewa Kopacz doskonale zna teren katastrofy, niemal własnoręcznie go przekopała na głębokość pół metra.

Radosław Sikorski już pół godziny po katastrofie znał jej przyczyny, potrafił nawet wskazać winnych.

Tomasz Arabski inżynier i konstytucjonalista w jednej osobie. Świetnie dogaduje się z Rosjanami na tajnych spotkaniach w moskiewskich knajpach, więc jego pomoc będzie nieoceniona. Tylko czy dla pana Laska porzuci słoneczną Hiszpanię? Wszak ludzie mówią, że wyjazd do Hiszpanii to pewnego rodzaju wygodny azyl.

Marian Janicki, były szef BOR, jego kompetencje docenił prezydent Komorowski przyznając mu kolejną gwiazdkę generalską. Pan Lasek nie może pominąć takiego fachowca.

Krzysztof Parulski, były naczelny prokurator wojskowy, jako absolwent Centrum Szkolenia Oficerów Politycznych - Szkoły Podchorążych Rezerwy w Łodzi, wie wobec kogo i jak zachować dyspozycyjność. A w pracy zespołu pana Laska jest to kluczowe kryterium.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych