To Rosjanie wskazali, kto będzie remontował rządowego tupolewa, który potem uległ katastrofie smoleńskiej

Fot. Wikipedia.pl
Fot. Wikipedia.pl

Władze Rosji robiły wszystko, by remontem tupolewa, który potem uległ katastrofie, zajął się zakład w Samarze, którego szefem jest przyjaciel Władimira Putina. Nie wiadomo, dlaczego Kremlowi tak zależało, by zaufany zakład zajął się modernizacją polskiej rządowej maszyny.

Z ostatniego raportu przygotowanego przez zespół parlamentarny kierowany przez Antoniego Macierewicza wynika, że zakłady Olega Deripaski, jednego z najbogatszych Rosjan, przyjaciela Putina, zostały jako jedyne dopuszczone do przetargu na remont polskiej maszyny. Moskwa nie udzieliła zgody na udział w przetargu innym rosyjskim firmom. W ten sposób wyeliminowała także m.in. zakłady WARZ-400 Wnukowo w Moskwie, które przedtem zajmowały się remontem polskich maszyn.

WARZ-400 Wnukowo współpracowały z uczestniczącą w przetargu polską firmą Bumar sp. z o.o. Zgody nie otrzymał też rosyjski partner trzeciego uczestnika przetargu, polskiej firmy Metalexport S sp. z o.o.

Nowe ustalenia dotyczące przetargu na remont Tu-154M znalazły się w analizie Marcina Gugulskiego, współpracownika Antoniego Macierewicza. Pisze on, że Federalna Służba Współpracy Wojskowo-Technicznej Federacji Rosyjskiej (FSWTS) wydała zgodę jedynie firmie Aviakor na remont tupolewa. FSWTS nadzorowała również i kontrolowała każdy etap planowanego i realizowanego przetargu na remont.

Jak wskazuje Gugulski, podstawą prawną decyzji dot. Aviakoru był częściowo niejawny dekret prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z 16 stycznia 2009 r. Co ciekawe, ten dekret został wydany ws. zakazu dostawy dla Gruzji wyrobów o przeznaczeniu wojskowym. Na jego podstawie wykluczono rosyjskich partnerów firmy Bumar, uznawanej za dostawcę broni do Gruzji.

Jak czytamy w raporcie zespołu parlamentarnego, także Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) wspierał działania firmy MAW Telekom, zabiegającej o powierzenie remontu polskich Tu-154M firmie Aviakor

- pisze "Gazeta Polska Codziennie", przytaczając ustalenia Macierewicza.

Jak ujawnił w 2011 roku przewodniczący zespołu Antoni Macierewicz, we władzach spółki MAW Telekom zasiadali m.in. byli żołnierze WSI.

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.