Rosji zależy na utrzymaniu bezpieczeństwa w Afganistanie po wycofaniu się sił NATO, dlatego chce umożliwić konserwację przekazanego afgańskim siłom bezpieczeństwa sprzętu na terenie tego kraju - podał przedstawiciel ministerstwa obrony Rosji.
Nie możemy lekceważyć zagrożenia, że na terytorium Afganistanu znów powstanie reżim, który przyczyniałby się do rozprzestrzeniania terroryzmu, handlu narkotykami i niestabilności
- powiedział Siergiej Koszelew, szef Głównego Zarządu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Rosji, na spotkaniu w Moskwie z udziałem zagranicznych attache wojskowych.
Rosja nie zgodziła się wysłać swych żołnierzy do wsparcia międzynarodowej interwencji wojskowej dowodzonej przez NATO w 2001 roku. Władze w Moskwie pozwalały jednak Międzynarodowym Siłom Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) na tranzyt zaopatrzenia przez terytorium Federacji Rosyjskiej, zaopatrywały afgańskie siły bezpieczeństwa w broń małego kalibru i amunicję, a także sprzedawały im śmigłowce i szkoliły w ich konserwacji.
Po wycofaniu sił ISAF z Afganistanu sprawą wielkiej wagi będzie utrzymanie broni i sprzętu afgańskich sił bezpieczeństwa w dobrym stanie
- podkreślił Koszelew.
Zasugerował, że podczas majowej konferencji na temat europejskiego bezpieczeństwa, której Rosja ma być gospodarzem, rosyjskie władze chcą zaproponować "utworzenie na terytorium Afganistanu zakładów naprawczych, dzięki którym sprzęt (afgańskich sił bezpieczeństwa) będzie utrzymywany w dobrym stanie".
Koszelew zaznaczył również, że Rosji zależy na bliższej współpracy zarówno z państwami regionu Azji Środkowej, jak i z NATO w kwestii możliwych zagrożeń dla bezpieczeństwa ze strony Afganistanu.
Nie mówię tu o dialogu politycznym, lecz o tworzeniu konkretnych projektów, za które odpowiedzialne byłyby siły zbrojne uczestniczących w nich krajów
- powiedział, nie podając jednak przykładów takich inicjatyw.
W 2014 roku dowodzone przez NATO siły ISAF mają opuścić Afganistan, a odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa przejmie afgańskie wojsko. W Afganistanie, który nadal ma otrzymywać finansową pomoc od Zachodu, pozostaną zachodni doradcy i instruktorzy.
KL,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153955-czy-amerykanie-przedluza-misje-rosja-wyraza-chcec-czuwania-nad-afganistanem-po-wyjsciu-zolnierzy-nato