Polska reprezentacja pokonała w meczu eliminacji do mistrzostw świata San Marino. Na Stadionie Narodowym Polacy wygrali 5:0. Bramki zdobyli Robert Lewandowski – dwa trafienia - oraz Łukasz Piszczek, Łukasz Teodorczyk i Jakub Kosecki. Dwa gole biało-czerwoni zdobyli w rzutach karnych.
Mecze z San Marino na ogół kończą się wysokim zwycięstwem polskiej drużyny. Bowiem przeciwnicy nie są zawodowymi piłkarzami. Pewne zdziwienie budzi więc fakt, że pierwszego gola Polacy zdobyli dopiero w 21. minucie. Z rzutu karnego trafił wtedy Robert Lewandowski. W pierwszej połowie bramkę strzelił jeszcze Łukasz Piszczek. Był to ostatni gol w pierwszej części spotkania.
Kolejną bramkę znów strzelił Lewandowski z rzutu karnego. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się z kolei Łukasz Teodorczyk. Wynik ustalił Jakub Kosecki w doliczonym czasie gry.
San Marino najlepszą szansę na honorowego gola miało w 90. minucie, ale Danilo Rinaldi przegrał pojedynek sam na sam z Borucem.
Choć Polacy odnieśli wysokie zwycięstwo kibice często dali wyraz swojemu niezadowoleniu. Kolejny raz bowiem okazuje się, że polska reprezentacja jedynie z bardzo słabymi przeciwnikami jest w stanie grać skutecznie. 5:0 z San Marino nie było w stanie zmazać fatalnej gry polskiej drużyny z Ukrainą. Tamten mecz przegraliśmy 1:3, a Polacy zaprezentowali się bardzo słabo.
PAP,KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153896-jest-sukces-z-polamatorska-druzyna-z-san-marino-polska-wygrala-50
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.