Kolejne rocznie całkowicie dezawuują ten plan, który był skonstruowany zaraz po katastrofie, że sprawa zostanie z czasem zapomniana. Ujmowano to w słowach: emocje opadną. Ponieważ sprawa trwa, posuwa się do przodu – wiemy coraz więcej (…) - to powoduje nerwowość i próby kontrataków. A ponieważ ta ekipa, w tym i sam minister spraw zagranicznych w gruncie rzeczy ma opanowaną tylko jedną technikę oddziaływania, czyli atakowanie przeciwnika, niszczenie jego wizerunku – a mówię o nikczemnych, podłych atakach, to tę metodę stosuje, ponieważ niczego innego nie potrafi
- mówi o szefie MSZ Radosławie Sikorskim Jarosław Kaczyński. W rozmowie z „Gazetą Polską” lider PiS odpowiada na pytanie, dlaczego minister Sikorski coraz mocniej atakuje rodziny ofiar tragedii smoleńskiej oraz tych, którzy walczą o prawdę o tej katastrofie.
W ocenie Kaczyńskiego ostatnia aktywność Sikorskiego – w tym jego słowa o zwrocie wraku przez Rosjan i obarczanie winą za jego przetrzymywanie posła Macierewicza - „wystarczy, by zadać pytanie czyim ministrem jest minister Sikorski”.
Sądzę, że przyjdzie taki czas, że będziemy mu to pytanie bardzo konkretnie stawiać. Istota rzeczy jest ta co zawsze – trzeba się przeciwstawić, sytuacja z jego punktu widzenia jest coraz gorsza, więc trzeba uciec się do tego narzędzia, które znamy. (...) W związku z tym rzecz posuwa się w bardzo interesujący sposób. Jednak póki nie będziemy mieli narzędzi, dopóty nie będziemy mogli tej sprawy doprowadzić do końca. Mówię tutaj o sprawie odpowiedzi na pytanie, czym kieruje się minister Sikorski w swoich wypowiedziach, całkowicie wykraczających poza jego rolę, jako polskiego ministra spraw zagranicznych
- dodał Kaczyński.
Na pytanie, jak podsumowałby obecny stan wiedzy o katastrofie smoleńskiej, Jarosław Kaczyński odpowiada:
Z całą pewnością możemy powiedzieć, że ten lot nie odpowiadał najbardziej elementarnym wymogom, które odnoszą się do tego typu lotów, zresztą w ogóle do lotów samolotem pasażerskim. To jest kwestia w ogromnej mierze zdecydowana tutaj, w Polsce. Możemy na pewno powiedzieć, że Rosjanie nakazali temu samolotowi schodzenie do pozycji, która poprzedza lądowanie, a następnie nakazali mu lądowanie, bo określenie „pas wolny” to jest nakaz lądowania. I możemy powiedzieć z całą pewnością, że te przyczyny katastrofy, które zostały oficjalnie podane, oraz jej przebieg, są nieprawdziwe. To możemy powiedzieć na pewno.
Prezes PiS wskazuje, że znak zapytania ciągle dotyczy sprawy „najbardziej zasadniczej”.
Co mianowicie się stało? Tutaj są pewne narzucające się wyjaśnienia, ale jeśli zastosować tutaj reguły procesowe, to trzeba byłoby jeszcze pewne sprawy ostatecznie zamknąć. Ale powtarzam, nie mogło być tak, jak to opisano. Nie mogło być tak, że brzoza urwała potężne skrzydło samolotu. Nie mogło być tak, żeby ten samolot rozleciał się na mnóstwo części, a ja to sam widziałem w Smoleńsku, przy zderzeniu ze stosunkowo niewielką prędkością z miękkim podłożem. Jest mnóstwo przykładów, do których można się odwołać, które wskazują, że to jest niemożliwe. Są również prawa fizyki, do których można się odwołać. One są tutaj rozstrzygające
- tłumaczy Kaczyński, zaznaczając, że „gdyby rzeczywiście samolot uderzył z nieznaczną prędkością w miękkie podłoże to z całą pewnością znaczna część, a może i zdecydowana większość – być może wszyscy pasażerowie by przeżyli”.
Prokuratura gra w przedstawieniu, które jest prezentowane społeczeństwu, bardzo ważną i niedobrą rolę. (…) To jest gra w przedstawieniu, które organizuje ta władza, a nie wykonywanie funkcji prokuratorskich
- mówił dalej Jarosław Kaczyński komentując śledztwo ws. przyczyn tragedii smoleńskiej.
Lider PiS zaznaczał, że również kontakty z Rosją pozostawiają wiele do życzenia. Jego zdaniem Widać w nich pochopne wykonywanie nawet kuriozalnych żądań strony rosyjskiej oraz bierność w oczekiwaniu na spełnienie postulatów polskiej strony.
To śledztwo jest demonstrowaniem sytuacji nierównoprawności, czy zgoła zależności, sięgającej nawet pojedynczego śledztwa. To nawet w PRL badania katastrof samolotów sowieckiej konstrukcji, które latały w polskich liniach lotniczych, były niezależne. Potem Rosjanie nie zgadzali się z ich wynikami
- zaznacza Kaczyński.
Wskazuje, że podległość w sprawie smoleńskiej „to coś zupełnie zdumiewającego”.
To śledztwo to jest coś co pana prokuratura Seremeta przerasta. Tak bardzo przerasta, jak tylko można to sobie wyobrazić
- zaznacza Kaczyński.
Dodaje, że w postawie prokuratora Seremeta widać uległość i strach wobec silnych. Lider PiS zaznacza, że ten nurt myślenia jest widoczny w Polsce od dawna, ale ludzie tak myślący nie powinni mieć udziału z awansie społecznym powyżej pewnego niewysokiego szczebla.
Jarosław Kaczyński odnosząc się do decyzji sądu, który nakazał wznowić śledztwo ws. organizacji wizyty polskiej delegacji w Katyniu, przyznał, że ta decyzja przywraca nadzieje, że są sędziowie, na których można będzie budować dobre polskie sądownictwo.
Szczególnie istotne jest, że tutaj uwzględniono nie tylko zarzuty formalne, ale również te odnoszące się do prawa materialnego. W uproszeniu można powiedzieć, że stwierdzono zwyczajnie, że przestępstwa były, więc należy prowadzić to śledztwo
- tłumaczył Kaczyński.
Dodał, że „sąd w ostatecznym rachunku uznał, że śledztwo musi zostać wznowione”, co oznacza, że „trudno będzie ominąć tę sprawę”. Wskazał również, że obecnie jest o wiele większa szansa na to, że jakieś zarzuty w tym wątku zostaną postawione.
Kaczyński wskazuje, że w państwie praworządnym po tym orzeczeniu sądu prokuratura powinna raz jeszcze przesłuchać świadków. Przyznaje, że zapewne „nie odmówiłby sobie prawa do udziału w niektórych przesłuchaniach”.
Co będzie w Polsce? Bóg raczy wiedzieć. Jednym z osiągnięć Donalda Tuska jest to, że te niedoskonałe zaczątki państwa praworządnego, które w Polsce istniały przed jego rządami, rozmontował
- tłumaczył lider PiS.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153892-kaczynski-to-sledztwo-prokuratora-seremeta-przerasta-tak-bardzo-przerasta-jak-tylko-mozna-to-sobie-wyobrazic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.