Od Skandynawii po Bałkany rozciąga się klin wyżowy. Pozostałe obszary kontynentu znajdują się w zasięgu niżów. Polska jest pod wpływem wspomnianego klina wyżowego, w mroźnej, arktycznej masie powietrza.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1014 hPa i będzie się wahać.
W niedzielę na przeważającym obszarze kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, jedynie w rejonie Zatoki Gdańskiej oraz na Mazurach, Podlasiu i Suwalszczyźnie okresowo duże i tam możliwe słabe, przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna od -7 st. miejscami w dolinach karpackich, -4 st. na krańcach wschodnich i południowych do 0 st. na krańcach zachodnich i na wybrzeżu. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie wschodni i północno-wschodni, jedynie na północnym wschodzie północny.
W nocy z niedzieli na poniedziałek bezchmurnie lub zachmurzenie małe, tylko na krańcach północnych, zwłaszcza w rejonie Zatoki Gdańskiej, zachmurzenie okresowo umiarkowane i duże i tam możliwe słabe, przelotne opady śniegu. Temperatura minimalna przeważnie od -16 do -12 st., na krańcach zachodnich około -10 st. Najcieplej na wybrzeżu -7, -5 st. a najmroźniej do -18 st. w dolinach bieszczadzkich. Wiatr słaby, tylko nad morzem umiarkowany, w części zachodniej kraju wschodni, na pozostałym obszarze północny i północno-wschodni. Na krańcach północno-zachodnich wiatr okresowo może być porywisty.
W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane, w rejonie Zatoki Gdańskiej możliwe słabe, przelotne opady śniegu. Temperatura maksymalna od -4, -3 st. na krańcach wschodnich do 0 st. na krańcach zachodnich i na wybrzeżu, mroźniej w dolinach karpackich, lokalnie około -6 st. Wiatr słaby i umiarkowany, na północnym zachodzie okresowo porywisty, wschodni i północno-wschodni.
W Warszawie w niedzielę słonecznie. Temperatura maksymalna -3 st. Wiatr słaby, okresami umiarkowany, północno-wschodni. W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie małe lub bezchmurnie. Temperatura minimalna -12 st. Wiatr słaby, północny. W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna -2 st. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni.
Dziś rano najzimniej było w Stuposianach w Bieszczadach, gdzie odnotowano 26 stopni mrozu. W tej bieszczadzkiej miejscowości od wielu lat notowane są najniższe temperatury na Podkarpaciu.
Najniższą temperaturę zanotowano tam 28 grudnia 1996 roku, termometry pokazywały wtedy 37 stopni Celsjusza poniżej zera.
W niedziele rano bardzo zimno było też m.in. w Terce - minus 23 st. C oraz w Baligrodzie - 22 stopnie poniżej zera.
"Na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach termometry pokazywały 19 stopni mrozu, wieje wiatr dochodzący do 80 km na godzinę" - powiedział rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Paweł Szopa.
W Bieszczadach na północnych i północno-wschodnich stokach w masywach m.in. Połoniny Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu obowiązuje drugi, w pięciostopniowej, rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153704-mroz-trzyma-wiosne-w-bieszczadach-bylo-dzis-rano-26-stopni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.