Prokuratura wytknęła administracji kilkadziesiąt różnych zaniedbań, to oznacza, że coś bardzo nie działało w zakresie kontroli i nadzoru - mówi w rozmowie z Markiem Pyzą mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Pszczółkowski jest przekonany, że zebrane dowody pozwolą stawiać zarzuty w śledztwie dotyczącym organizacji lotu 10/04 do Smoleńska. Sąd właśnie nakazał wznowienie umorzonego dochodzenia.
wPolityce.pl: Wierzy pan w to, że najwyższym urzędnikom państwowym, w randze ministra i wyższym będzie można postawić zarzuty w tej sprawie? Przecież od trzech lat mamy do czynienia z permanentnym sprzątaniem i zamiataniem spraw pod dywan...
Mec. Pszczółkowski: Robię wszystko, co w mojej mocy, żeby to sprzątanie było nieskuteczne. Wierze także głęboko w to, że nie będzie potrzebna kolejna katastrofa, aby administracja w końcu gwarantowała bezpieczne przeloty nie tylko "swoim" delegacjom. Myślę, że w tej chwili to nie jest już tylko walka o pamięć ofiar, ale i o jakieś standardy. Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy prokurator informuje opinię publiczną, że naczelne organy państwowe, ich dyrektorzy, kierownicy nie przestrzegają prawa, te uchybienia idą w dziesiątki, czy setki i nie ma żadnej refleksji i reakcji. To jest rzecz, którą niewątpliwie trzeba zmienić, no bo wszyscy żyjemy w tym samym kraju i chyba byśmy chcieli, żeby było inaczej.
CAŁA ROZMOWA W WERSJI WIDEO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153669-studio-telewizyjne-wpolitycepl-mec-piotr-pszczolkowski-w-tej-chwili-to-nie-jest-tylko-walka-o-pamiec-ofiar-ale-takze-o-pewne-standardy-w-przyszlosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.