Zbliżająca się trzecia rocznica katastrofy smoleńskiej niepokoi mainstream:

Widać, że jest wzmożenie smoleńskie, czy kwietniowe... Już się gotuje, już pan prezes PiS milczy od kilku tygodni...

– powiedział w TOK FM Wiesław Władyka.

Już się zaczęło. Sekta antysmoleńska w pogotowiu, gotowa do ataku. Już się gotuje. Czuć antysmoleńskie wzmożenie.

***

Jarosław Kaczyński to jednak ma przechlapane. Jak mówi – źle, bo o Smoleńsku. Jak nie o Smoleńsku, to z tabletem w dłoni, a jak orzekli Tusk z Kopacz, tablety zagrażają demokracji. Jak nie o Smoleńsku i nie z tabletem, a o demografii czy bezrobociu– jeszcze gorzej, bo przecież maskuje chęć mówienia o Smoleńsku. Jak nie mówi, tylko milczy, to agresywnie i na pewno myśli o Smoleńsku. Jak patrzy, to oczywiście spode łba, bo szuka zemsty. Sekta antykaczyńska ma świra na punkcie prezesa PiS. Co ci biedni ludzie zrobiliby gdyby prezesa PiS nie było? Trzeba by zawiesić większość programów publicystycznych, bo nie byłoby o czym gadać.

 

***

Tomasz Arabski pojedzie do Madrytu na ambasadora Polski w Hiszpanii z laurką od Donalda Tuska na czole:

Mi także zaimponował spokojem i kulturą osobistą

- podsumował przesłuchanie Arabskiego przed sejmową komisją Donald Tusk.

Ludzie oddajcie wreszcie babciom te dowody osobiste, bo rumieniec wstydu oblewa mi twarz.

***

Donald Tusk uroczyście otworzył warszawską oczyszczalnię ścieków "Czajka". Premier nie przejął się tym, że pięć miesięcy temu tę samą oczyszczalnię otworzyła  prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Przecież nie po to poszło w oczyszczalnię cztery razy więcej betonu niż w budowę Pałacu Kultury i Nauki, nie po to wydano 3 mld zł, żeby ją tylko raz otwierać! W kolejce do ponownego otwarcia stoją już Sławomir Nowak i Joanna Mucha.

***

Janusz Palikot chciałby, żeby w Polsce dozwolony był seks od 13 roku życia. Pedofil czy co?

***

A facet, który Palikota wypromował, czyli Donald Tusk w depeszy gratulacyjnej zapewnił Papieża Franciszka o "woli i gotowości Polski do dalszego umacniania więzi i współpracy ze Stolicą Apostolską w obronie kultury chrześcijańskiej w Europie i na świecie". I to na chwilę przed ogłoszeniem programu finansowania in vitro. Hipokryzja, schizofrenia czy tuskoizacja rzeczywistości?

***

Mirosław Drzewiecki, szerzej znany jako Miro twierdzi, że jego żona wcale na Florydzie nie kradła. Miro straszy, że kto twierdzi inaczej, będzie miał kłopoty. Problem w tym, że to policja na Florydzie twierdzi, że pani Drzewiecka kradła, a wszystko, jak wół, stoi w policyjnym raporcie. Miro grozi więc amerykańskiej policji. Ach te nawyki z „dzikiego kraju”.

***

No i jak tu żyć w takiej Ameryce? Złapali złodziejkę za rękę i chcą ją posadzić. A u nas jak za rękę złapali Mira, Rycha i Zabycha, to Sekuła udowodnił, że to nie była ich ręka. No i tym się w wielkim skrócie różni Polska od Ameryki.