Czytając informacje na temat przebiegu negocjacji z prezydentem Cypru na temat „pomocy” unijnej to nieodparcie przypominają się podobne obrazki, gdy wielkie państwa Europy dyktowały małemu państwu co ma zrobić. I też został wezwany prezydent tego państwa i zakomunikowano mu decyzję wielkich.
Metody negocjacyjne, a raczej dyktatu też były takie same – najpierw żądanie nie do spełnienia – czyli obcięcie 40% depozytów, przerażony prezydent odmawia, w końcu pada „propozycja” 9,9% – prezydent przyjmuje, to zawsze coś, z zastrzeżeniem, że musi to przyjąć parlament.
Ta metoda negocjacyjna nazywa się ”drzwiami w twarz” – najpierw stawia się żądania nie do spełnienia, a potem po odrzuceniu – żądania umiarkowane. Jest tu wykorzystywany efekt kompensacji i ulgi – przecież mogło być gorzej.
Politycy stale to stosują – najpierw mówią, że VAT będzie 30%, a potem wszyscy z ulgą się dowiadują że tylko 23% - jak to było ostatnim razem. Jednym słowem – historia z kozą ze starego szmoncesu.
Prezydent Benesz w 1938 roku także został wezwany do miejsca gdzie toczyły się negocjacje w sprawie jego kraju i zakomunikowano mu decyzję mocarstw, którą miał przyjąć bez gadania – jeśli nie, to niemieckie wojska natychmiast wkroczą na terytorium Czechosłowacji a samoloty zbombardują Pragę.
W 2013 roku niemieckie dywizje to niemieckie banki, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy – coś jak Chamberlain do kompletu z pozostałymi uczestnikami Monachium w 1938.
Historia lubi się powtarzać. W wbrew temu co mówił Marks - wcale nie jak farsa. Po prostu – jeśli na kontynencie europejskim Niemcy zaczynają dominować – zawsze musi się skończyć wojną.
Od Marca 1938 do września 1939 minęło 19 miesięcy. A pierwsze żądania w stosunku do Polski Ribbentrop w rozmowie z ambasadorem Lipskim postawił zaraz po zakończeniu rokowań monachijskich.
Pamiętajmy, że wszystkie cele, z którymi Niemcy wchodziły do wojny w 1939 roku zostały w ciągu ostatnich 20 lat przez Niemcy osiągnięte.
+++
Zapraszam też na stronę www.szczurbiurowy.pl(http://www.szczurbiurowy.pl) gdzie można zapisać się na listę wysyłkową mojego newslettera.
No i oczywiście proszę wejść na stronę Reduty Dobrego Imienia (http://reduta-dobrego-imienia.pl), gdzie można przeczytać mój tekst na temat powołania organizacji społecznej mającej na celu walkę ze zniesławieniami (m.in. niemieckimi) dotykającymi Polaków i Polskę. Na tej stronie jest formularz do wypełnienia i można przystąpić do Reduty. Reduta działa pod egidą Towarzystwa Patriotycznego - fundacji Jana Pietrzaka. Można też lajkować fanpage na FB (https://www.facebook.com/RedutaDobregoImienia)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/153445-monachium-2013-historia-lubi-sie-powtarzac-w-wbrew-temu-co-mowil-marks-wcale-nie-jak-farsa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.