Fajna Polska. Fajna inaczej, a więc promująca antykatolickich, antynarodowych, czy antypolskich działaczy, polityków i dziennikarzy

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Tomasz Lis na portalu naTemat.pl:


Byłoby jednak dobrze, gdyby bogaci portfelem nie obnosili się ze swym bogactwem, gdyby ich ubrania, styl życia, limuzyny nie były demonstracją przynależności do jakiejś lepszej kasty. Bo często właśnie tak postępują. Szczególnie razi to w kraju takim jak Polska, w którym tyle jest biedy.


Niemożliwe! Bieda? W Polsce? W tej fajnej Polsce? To chyba brak czujności rewolucyjnej sprawił, że Tomasz Lis napisał nieopatrznie te słowa o biedzie. Bo już te słowa o nieobnoszeniu się bogactwem to oczywiście żart ze strony Tomasza Lisa. Przecież nie po to tyle zarabia, żeby nie pochwalić się publicznie na ilu to był meczach Ligi Mistrzów, ligi angielskiej czy hiszpańskiej. Zwykłego obywatela nie stać na takie sobie podróżowanie beztroskie po Europie, czy świecie, ale nie Pana Redaktora. Kiedy Tomasz Lis zabiera swoje córki na tego typu mecze (o czym wiemy przecież od samego Lisa!), to ma gdzieś, że wielu ludzi nie stać nawet na to, aby obejrzeć taki mecz w kablówce, czy na satelicie na zakodowanym kanale sportowym.


Cóż, ta bufonada, pycha Lisa została ukarana, kiedy to Pan Redaktor musiał ewakuować się ze stadionu podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem, a Realem. Tomasz Lis zasiadł wraz z córką w sektorze gospodarzy, ale postanowił kibicować gościom. Proszę wybaczyć, ale nie można nazwać kogoś takiego inaczej jak kibic-idiota. Na szczęście obyło się bez linczu, kiedy kibic-idiota ostentacyjnie cieszył się bramką strzeloną przez Real. Na szczęście, bo zachowując resztki zdrowego rozsądku Tomasz Lis na prośbę porządkowego opuścił stadion.


Ale obciachu narobił. I nie tylko sobie, ale przecież całej Polsce. Skoro tak znany polski dziennikarz - trzykrotny bodajże laureat Grand Press, czyli laureat nagrody Dziennikarza Roku - jest wypraszany z meczu Ligi Mistrzów to jest to obciach dla całej Polski. To oczywiście żart. Tak mi się jakoś skojarzyło ile to łez zawsze wylewają różnego rodzaju dziennikarze, publicyści, komentatorzy na temat niektórych polityków, którzy już przez sam fakt wyjazdu z kraju robią nam ponoć obciach na całym świecie.


Ale wracając do tytułu tego tekstu. Skoro Polska nie może już być tylko fajna, bo jest krajem w „którym tyle jest biedy”, no to Polska musi stać się krajem fajniejszym na innych polach i stąd promowanie przez Tomasza Lisa i jego portal wszelkiego rodzaju antykatolickich, antynarodowych, czy antypolskich działaczy, polityków i dziennikarzy. Zwolennicy aborcji, „małżeństw” homoseksualnych (na początek nazywający je związkami partnerskimi), wyrzeczenia się polskości mają szeroko otwarte łamy portalu naTemat.pl. I nie tylko te łamy.


Na łamach „Newsweek Polska” Tomasz Lis napisał o młodym pokoleniu Polaków, którzy chcą wyznawać inne wartości niż te „wartości” lansowane przez lewicowo-liberalny „postęp”:


„(…) krzepiąca wizja zwartej Polski, przeciwstawiającej się wszystkiemu, co obce i groźne, liberalizmowi i salonom, pseudoautorytetom i kłamliwym mediom, Tuskowi i Komorowskiemu, Niemcom, Ruskim i Brukseli. Co z tego, że ta wizja w ordynarny sposób zawłaszcza polskich bohaterów, polskie rocznice i polskie powstania? Co z tego, że jest tandetna i zajeżdża naftaliną?”


Oczywiście wiadomo, że polscy bohaterowie walczyli m.in. o wspomniane „związki partnerskie” i chcieli wyrzeczenia się polskości i dlatego też wybuchały polskie powstania, no nie? Już sam taki sposób myślenia obraża pamięć tych, którzy zginęli w walce o niepodległość.

Na szczęście młodemu pokoleniu myślącemu w sposób patriotyczny, narodowy, nie ulegającemu wszechobecnej propagandzie Lisów, udaje się skutecznie „zawłaszczać” narodowe święta, narodowych bohaterów. Nie ginie nie tylko pamięć o tych bohaterach, ale przede wszystkim nie ginie pamięć o tym o co walczyli. I jeżeli dziś na manifestacjach młodzi Polacy skandują „Bóg, Honor i Ojczyna” to w taki prosty sposób oddają hołd tym, którzy o taką Polskę właśnie walczyli, o Polskę opartą na wartościach, a nie o Polskę fajną inaczej.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych