Tomasz Terlikowski: Trzy znaki nowego pontyfikatu: pierwszy papież spoza Europy, pierwszy papież Franciszek i dawno nie widziany na tronie Piotrowym zakonnik

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

wPolityce.pl: Co oznacza dla Kościoła wybór kardynała Bergoglio na nowego papieża? To trafny wybór?

Tomasz Terlikowski, red. naczelny portalu Fronda.pl: To już jest następca Św. Piotra i zastępca Jezusa Chrystusa, więc nie ma co dyskutować – dobry, czy zły wybór. To ojciec, opoka, na której Chrystus buduje swój Kościół. Ten wybór to trzy ważne znaki. Po pierwsze po raz pierwszy papieżem został ktoś spoza Europy. I to jest bardzo ważny znak, bo on przypomina nam, że Kościół jest żywy poza Europą i że tam w Ameryce Łacińskiej bije teraz jego serce. Bardzo ważny znak to też fakt, że sięgnięto po zakonnika. Dawno już papieżem był zakonnik, a zakonnicy często zostawali papieżami w czasach trudnych. I trzeci ważny znak, to ten który daje nam sam Ojciec Święty, poprzez imię, które obrał: Franciszek I. Wyraźnie pokazał, że próbuje nawiązać do nowej tradycji: Pierwszy. Nie było przed nim Franciszków jako papieży. Myślę, że za chwilę on sam wytłumaczy dlaczego wybrał to imię, a nie inne, ale już teraz ten wybór uświadamia nam w jakim duchu on widzi Kościół. W duchu franciszkańskim. I to są trzy znaki, które dziś już mamy i których możemy być pewni.

Ten wybór to zaskoczenie? Jednak nie wybrano żadnego z faworytów....

Zaskoczenie o tyle, że rzeczywiście nie był bardzo często wymieniany jako kandydat. Ale nie jest to zaskoczenie o tyle, że rzadko kiedy wybierani są ci, których wszyscy typuja. W tym sensie potwierdziło się watykańskie przekonanie, że ten kto na konklawe „wchodzi papieżem – wychodzi kardynałem”.

not.ansa

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych