Bardzo ciepły początek pontyfikatu Franciszka I. Znów papież z dalekiego kraju ( co podkreślał). Znów widoczna skromność i łagodność. Jorge Mario Bergoglio, argentyński kardynał przyjął imię Franciszka. Czy fakt, że pierwszy raz na tronie papieskim jest jezuita oznacza potrzebę powrotu do ducha św. Ignacego Loyoli?
„Chcę was o coś poprosić. Zanim biskup pobłogosławi lud, proszę, żebyście poprosili o błogosławieństwo dla waszego biskupa. Pomódlcie się za mnie w ciszy” - powiedział. Już podczas pierwszego pojawienia się następny Benedykta XVI widać było skromność nowego przywódcy Kościoła katolickiego. Bergoglio ma coś w sobie z Pawła VI-go. Jednocześnie jest to wielki intelektualista i człowiek nawrócony. Mamy połączenie intelektu Benedykta XVI z uniżeniem Pawła VI?
Jorge Mario Bergoglio to postać niesamowita i nietuzinkowa. Po obronie dyplomu z chemii rozpoczął studia w seminarium w Villa Devoto koło Buenos Aires. 11 marca 1958 roku wstąpił do zakonu jezuitów i kontynuował naukę w zakonnych domach studiów; w nowicjacie w Chile zgłębiał nauki humanistyczne, w Colegio Maximo San José w San Miguel koło Buenos Aires obronił licencjat z filozofii, w Colegio de la Immaculada w Santa Fe studiował literaturę i psychologię, a w Colegio del Salvador w Buenos Aires teologię. Przyjął święcenia kapłańskie 13 grudnia 1969 roku. Od tego czasu piął się w strukturach kościelnych. Podczas poprzedniego konklawe dostał najwięcej głosów po Benedykcie XVI-tym.
Kardynał uważany jest za człowieka społecznie wrażliwego. Jednocześnie jest konserwatystą, który sprzeciwia się "małżeństwom" gejowskim. Jest również zdecydowanym przeciwnikiem aborcji i walczył z komunizującą teologią wyzwolenia. Słynie również ze skromnego życia. Bergoglio żył do tej pory w niewielkim mieszkaniu. Poruszał się publicznym transportem . W 2001 roku zdobył się na prawdziwie chrystusowy gest. Złożył on wizytę w hospicjum, podczas której obmył i ucałował stopy 12 chorym na AIDS. Jako kardynał zdecydowanie krytykował władze Argentyny za przyzwolenie na to, by rosły nierówności społeczne i rozwijała się korupcja.
Co pokazali kardynałowie wyborem? Postawiono na człowieka z miejsca, gdzie bije serce Kościoła- tam gdzie Kościół jest żywy. Czy fakt, że pierwszy raz na tronie papieskim jest jezuita oznacza potrzebę powrotu do ducha św. Ignacego Loyoli? Jak nowy papież poradzi sobie z potrzebującą ewangelizacji Europą? Czy będzie to robił swoim przykładem? Czy będzie jak św. Franciszek, który świadectwem będzie porywał dusze? Czy taka będzie twarz Kościoła? Jak Bergoglio poradzi sobie z kwestią prześladowania chrześcijan na świecie? Z pewnością osoba, która przeżyła dyktaturę w Argentynie ( publicyści lewicowi już dyskredytują pośrednio nowego papieża za rzekomą kolaborację z dyktaturą) ma wrażliwość, która może pomóc mu w walce z postępującą dyktaturą relatywizmu.
„A teraz rozpoczniemy tę drogę biskupa i ludzi Kościoła Rzymskiego – tego Kościoła, który przewodniczy, jeśli chodzi o miłość, braterstwo, zaufanie pomiędzy nami. Módlmy się zawsze za nas – jeden za drugiego. Módlmy się za cały świat.”-
mówił papież. Posłuchajmy go. Przed Kościołem niełatwa droga. Mam jednak nieodparte wrażenie, że z tym papieżem będzie ona bardzo owocna.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/152993-buonasera-ojcze-swiety-konserwatysta-wrazliwy-spolecznie-franciszek-i-to-bedzie-wazny-pontyfikat?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.