Łukasza Warzechy podsumowanie tygodnia: Dietetyk tygodnia, teatr tygodnia, przemówienie tygodnia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Dietetyk tygodnia

Kiedyś napisałem o Stefanie Niesiołowskim, że „stoczył się do poziomu żula spod budy z piwskiem”. Niesiołowski podał za to do sądu wydawcę „Faktu” i niestety wygrał.

Dziś chciałbym przeprosić: moja wypowiedź była bardzo niesprawiedliwa w stosunku do żuli spod piwnych budek. Żaden z nich nie stoczył się bowiem do poziomu Stefana Niesiołowskiego. Żaden na wiadomość o liczbie głodnych dzieci w Polsce nie zareagowałby tak, jak zareagował Stefan. Ten wybitny polityk, szef sejmowej komisji obrony i znany entomolog okazał się także nieprzeciętnie zdolnym dietetykiem. Najpierw zdemaskował fundację, która zrobiła badania na temat głodu wśród polskich dzieci – z pewnością zasiadają tam jakieś pisowskie pokraki. Potem zaś stwierdził, że on sam w czasach młodości i głodu wyjadał szczaw z nasypów kolejowych. Ponieważ zaś dziś szczawiu nikt nie zjada, a na ziemi leżą gruszki i śliwki, więc – doszedł do wniosku wybitny naukowiec – głodnych dzieci nie ma. To wszystko antyrządowa bujda.

Pomijam fakt, że wypowiedź Stefana stała się momentalnie hitem internetu. Pomijam także fakt, że w krajach, gdzie media i polityka funkcjonują na w miarę normalnych zasadach, polityczna kariera Niesiołowskiego po takiej wypowiedzi zakończyłaby się z hukiem i prawdopodobnie na zawsze. U nas szef jego partii nawet nie uznał za stosowne się do niej odnieść.

Intryguje mnie jednak coś innego. Otóż przeglądając atlas roślin dostrzegłem niejakie podobieństwo szczawiu (Rumex) do szaleju jadowitego (Cicuta virosa). Czyżby to była odpowiedź na pytanie o przyczyny stanu posła Niesiołowskiego w wieku zaawansowanym?

Teatr tygodnia

Salonowy celebryta Owsiak dawał już „z baśki” historykom z IPN, zwalniał rzecznika praw dziecka (nawiasem mówiąc, w ogóle całkowicie niepotrzebnego), a teraz zaczął przejmować kierownictwo ministerstwa zdrowia. Najpierw, po śmierci 2,5-letniej Dominiki, do której nie przyjechała na czas pomoc, oznajmił, że chyba przestanie pomagać dzieciom w kolejnych edycjach Wielkiej Orkiestry. Ta straszliwa groźba wstrząsnęła całym resortem zdrowia. Minister Arłukowicz szybciutko założył worek pokutny i podreptał boso pod siedzibę WOŚP, gdzie przestał na mrozie trzy dni, po czym łaskawie został przyjęty przez udzielnego Owsiaka.

W następstwie spotkania ogłoszono, że Fundacja WOŚP stworzy zespół, mający szkolić dyspozytorów pogotowia. Nie wiadomo wprawdzie, czego dokładnie miałyby szkolenia dotyczyć, kto ma za nie płacić, ile z tego dostanie WOŚP ani czy można takie działania prowadzić, nie ogłaszając publicznego przetargu, ale to oczywiście wszystko pytania złośliwe i tendencyjne. Najważniejsze, że udało się załagodzić gniew św. Owsiaka.



Przemówienie tygodnia

Konsekwencje niezwykłego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w parze z wirtualnym Piotrem Glińskim na tablecie marki Apple są daleko idące. Po pierwsze, nie jest jasne, jak zachowają się w tej sytuacji tak zwani fanboje, czyli fanatyczni zwolennicy marki z Cupertino w Kalifornii. Podobno sam szef Apple’a Tim Cook chce zaproponować prezesowi PiS stanowisko doradcy ds. marketingu. Z kolei wielkomiejskie lemingi, epatujące swoimi iPadami, nie bardzo wiedzą, co robić. Niektórzy podobno w rozpaczy chcą się przerzucić na tablety Samsunga, ale inni uważają, że w ogóle sama idea tabletu została skompromitowana i trzeba wrócić do laptopów. Sklepy z elektroniką obawiają się spadków sprzedaży, ale ratuje ich najazd klientów, sympatyzujących z PiS. Tymczasem w wirtualnych sklepach z aplikacjami na systemy Apple’ i Android udostępniono programik „Projekt Gliński”. Na wyświetlaczu pojawia się kandydat (już były) na szefa rządu technicznego i wygłasza tekst napisany przez użytkownika. Jak wieść niesie, Radosław Sikorski przez pół godziny siedział zamknięty w toalecie, każąc z uporem maniaka powtarzać Glińskiemu „Kaczor jest gupi”.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych