Gowin w "SE": W polityce kompromis ma swoje granice. Jedną z nich jest szacunek dla rodziny i jej ochrona

Minister sprawiedliwości w rozmowie z "Super Expressem" opisał kulisy swoich spotkań z premierem Tuskiem po pamiętnym głosowaniu ws. ustawy o związkach partnerskich. Gowin, choć przyznaje, że nie czuł się grillowany przez szefa rządu, to kilka spraw wymagało wyjaśnienia:

Całą sytuację przyjmowałem z całkowitym spokojem. ten spokój zawdzięczam świadomości dobrze wykonywanej pracy w resorcie sprawiedliwości i głębokiemu przekonaniu o słuszności mojego stanowiska ws. związków partnerskich

- mówił szef resortu sprawiedliwości.

Jarosław Gowin ocenił również granice, których nie przekroczy jako minister i polityk:

Warto być ministrem, bo dzięki temu można wiele dobrego zrobić dla Polaków, ale nie za wszelką cenę. W polityce kompromis ma swoje granice. Jedną z nich jest przestrzeganie konstytucji. Inną zasadą jest szacunek dla rodziny i jej ochrona. Zawsze będę tych wartości bronił z taką samą determinacją

- przekonywał Gowin.

Zastrzegł też, że nie poprze ustawy o związkach partnerskich, jeśli będą w niej zapisy przyznające przywileje dla par homoseksualnych:

Jeśli projekt będzie przewidywał powołanie nowej instytucji społecznej w rodzaju paramałżeństw homoseksualnych, będę głosował przeciw

- obiecywał minister sprawiedliwości.

Gowin przekonywał także, że jako minister prowadzi rozliczne zmagania - m.in. te z korporacjami prawniczymi. Celem ministra jest deregulacja zawodów, która jego zdaniem wiosną przejdzie w decydującą fazę - głosowania w Sejmie:

Mam świadomość, że podejmując walkę z korporacjami prawniczymi, wkroczyłem na pole minowe i wiem, że w każdej chwili jakaś mina może wybuchnąć. (...) Komisja sejmowa praktycznie skończyła pracę nad projektem pierwszej ustawy deregulacyjnej. Mam nadzieję, że uda nam się rozbić wreszcie ten mur korporacyjnych przywilejów, licencji i koncesji, który odgradza drogę do pracy wielu milionom Polaków

- mówił Gowin.

W rozmowie pada też kwestia ewentualnego startu na szefa Platformy:

Jeśli nie będę ministrem, to nie wykluczam startu na szefa PO

- stwierdził Gowin, przekonując jednak, że w przypadku pozostania na stanowisku nie ma takiej możliwości.

Cała rozmowa z ministrem sprawiedliwości w "Super Expressie".

lw, "Super Express"