Michał Kamiński celnie jak nigdy: Gdyby Kaczyński wyniósł dziecko z płonącego domu, to zamiast gratulować mu bohaterstwa - oskarżono by go o pedofilię

Michał Kamiński, jeden z organizatorów Instytutu Myśli Państwowej dzielił się dziś w RMF FM przemyśleniami związanymi z sejmową debatą nad wotum nieufności oraz fortelem Jarosława Kaczyńskiego, który zaprezentował przemówienie prof. Glińskiego na... tablecie:

Nie chciałbym dzisiaj wskakiwać w chór tych wszystkich, którzy są gotowi... Ja to żartobliwie mówię, że gdyby Jarosław Kaczyński wyniósł dziecko z płonącego domu, to zaraz część - zamiast gratulować mu bohaterstwa - oskarżyłaby go o pedofilię. Ten gest z tabletem uważam za bez znaczenia z punktu widzenia zasadniczego, czyli ubiegania się PiS-u o powrót do władzy. Moim zdaniem, ten gest nie zaszkodził prezesowi w tym elektoracie, który w niego wierzy, bo tam być może powstała nawet pewna egzaltacja: "O proszę! Prezes wie, co to tablet"

- oceniał Kamiński.

Trzeba przyznać - celne porównanie. Europoseł oceniał też dwugodzinne wystąpienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem były premier pokazał dobrą formę:

Myślę, że poza rzadkimi przypadkami Kaczyński w formie intelektualnej zazwyczaj jest dość dobrej. Przecież nie jest problemem Kaczyńskiego jego słaby intelekt. Jego problemem są błędy polityczne, które doprowadzają do tego, że w dalszym ciągu większość Polaków nie chce go widzieć jako szefa polskiego państwa

- mówił Kamiński.

Dzielił się też spostrzeżeniami co do politycznej przyszłości prof. Glińskiego, definiując przy okazji główne wady partii Kaczyńskiego:

Raczej nie widzę w nim takiego poweru politycznego i myślę, że to jest jeden z powodów, dla którego Jarosław Kaczyński nie bał się wystawiać go na premiera. Cały problem Kaczyńskiego polega na tym, że on się panicznie boi indywidualności w swoim otoczeniu i te indywidualności wycina. Nie sądzę, żeby mógł nabrać swojej dynamiki Gliński

- oceniał europoseł.

W podobnym tonie miała w Sejmie miejsce dyskusja na linii Dorn-Kaczyński:

CZYTAJ WIĘCEJ: Ostra wymiana zdań na prawicy. Dorn: "PiS odpycha od siebie wszystko, co ambitne i zdolne!" Kaczyński: "PO ma pomocników, w tym Pana i pańską partyjkę"

lw, rmf24.pl