Merytorycznej dyskusji z Donaldem Tuskiem nie było. Swoją replikę po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego premier zaczął od wytknięcia prezesowi PiS „braku aktywności od ponad roku”. Do czego - według szefa rządu – niezbędna była obecność Kaczyńskiego?
Właśnie w tym czasie trwały debaty na temat bezrobocia, bezpieczeństwa energetycznego, bezpieczeństwa Polski, euro etc.
– wyjaśnił Tusk, który w zasadzie nie odniósł się do 12 punktów, jakie przedstawił Jarosław Kaczyński, uzasadniając wniosek o wotum nieufności.
Tłumacząc skąd wie, że nie wszyscy Polacy są zadowoleni z obecnej sytuacji powiedział:
Nikt tego tak dobrze nie wie, bo jestem na tym skupiony 20 godzin na dobę, od kilku lat, dzień w dzień.
Wielu obserwatorom przemknęło przez głowę, czy to nie przejęzyczenie, że być może premierowi - przyłapanemu kiedyś na grze w tenisa wczesnym popołudniem i latającym do domu na weekendy w czwartek wieczorem - chodziło o skupienie przez 20 godzin na tydzień?
Premier wszedł też na wysokie "c":
Prezes Kaczyński nie kocha Polski, często zresztą z wzajemnością.
Tusk odniósł się także do wyświetlenia przez prezesa Kaczyńskiego na iPadzie wystąpienia prof. Piotra Glińskiego, gdyż marszałek Ewa Kopacz nie zgodziła się na wystąpienie konstytucyjnego kandydata przed Sejmem. Skojarzyło mu się to z pamiętnym wystąpieniem Andrzeja Leppera megafonem w ręku i kolumnami, gdy ówczesny marszałek odebrał mu głos i wyłączył nagłośnienie.
Tutaj też przychodzili z nagłośnieniem posłowie i dewastowali reguły gry jakie panują w tej izbie. Szanuję cierpliwość pani marszałek, bo rzeczywiście była to trudna sytuacja. Ale to wystąpienie pana prezesa pokazuje, że ma problemy ze zrozumieniem co to są reguły demokracji
- powiedział Tusk, którego partyjna podwładna stała za zabronieniem wystąpienia prof. Glińskiemu w roli kandydata na premiera rządu technicznego, zgłoszonego przez opozycję.
CZYTAJ TAKŻE:
Slaw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/152536-donald-tusk-jak-zwykle-poza-debata-zamiast-argumentow-zarzuty-wobec-lidera-opozycji-ze-dewastuje-demokracje-i-brak-mu-milosci-do-obecnej-polski