Brudziński: Rząd poprzez przedsiębiorców, którzy chodzą na pasku władzy, realizuje politykę eliminowania krytycznych mediów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. polskieradio.pl/trojka
Fot. polskieradio.pl/trojka

W porannej rozmowie w radiowej Trójce poseł Joachim Brudziński wrócił do kwestii dyskryminacji krytycznych wobec rządu mediów:

Jest coś, co jest bardzo bulwersujące w ostatnich dniach - to jest stosunek tej władzy, tego premiera i tego rządu do mediów, które są krytyczne wobec władzy. To, co obserwujemy w wydaniu dyskryminacji Telewizji Trwam i to, co się wydarzyło wczoraj, czyli informacja, że sąd na wniosek pana Grzegorza Hajdarowicza - tego samego wydawcy, który nocą meldował panu Grasiowi o tym, co będzie na stronach "Rzeczpospolitej" - odebrał możliwość wydawania tygodnika "w Sieci"

- mówił parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.

Nawet prowadząca rozmowę przyznała, że "wyrok jest co najmniej dziwny":

Rząd kieruje sądem, tak? Wyrok jest dziwny co najmneij, natomiast czy rząd kieruje sądem? Czy sąd jest niezawisły?

- pytała Michniewicz.

Brudziński odpowiadał:

Ten rząd jak diabeł święconej wody boi się krytyki. (...) Rząd poprzez przedsiębiorców, którzy w mojej opinii chodzą na pasku polityków tego rządu, realizuje swoją politykę dyskryminowania i eliminowania tych mediów i tych dziennikarzy, którzy są wobec tej władzy krytyczni. I dlatego we wniosku o konstruktywne wotum nieufności i jego uzasadnieniu - o tym będziemy mówić

- oceniał poseł PiS.

Poseł wymieniał też główne błędy polityki rządu, które dziś w trakcie debaty nad wotum nieufności będą przestawiać prof. Gliński wraz z Jarosławem Kaczyńskim.

PiS chce odwołać rząd Donalda Tuska w zasadzie za wszystko. Za stan gospodarki i finansów publicznych, wieś i rolnictwo, edukacja, nauka i kultura, stosunek do państwa, samorząd terytorialny, polityka zagraniczna oraz stosunek do krytycznych wobec władzy mediów

- mówił.

Będziemy ponawiać wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu. Nie ustaniemy, aż te władze odsuniemy

- deklarował Brudziński.

Debata ma zacząć się o godzinie 13:00. Po uzasadnieniu wniosku przez Kaczyńskiego przewidziano pięciogodzinną debatę.

lw, polskieradio.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych