Nie jestem homofobem
- deklaruje Lech Wałęsa w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Wywiad w dużej mierze dotyczy słów byłego prezydenta poświęconych homoseksualistom. Pisaliśmy o tym na wPolityce.pl.
Wałęsa wyjaśniał, co miał na myśli formułując takie zdania:
Walczę o to, żeby demokracja odzwierciedlała przekrój społeczny. Jeśli ktoś ma 3 proc., to powinien zajmować miejsce na 3 proc. Nagusy nie mogą rozbierać się i biegać po ulicach, pokazując większości swoją odrębność. Nie podoba mi się afiszowanie się ze swoim homoseksualizmem. To nie jest główny nurt. Ludzie żyją po to, żeby się rozmnażać i płacić podatki
- przekonywał były prezydent.
Wałęsa nie zamierza jednak przepraszać za swoje słowa i wycofywać swojego zdania:
W życiu nie przeproszę! Jeszcze nikt Wałęsy na kolana nie rzucił. Oni wiedzą, że ja nie jestem za dyskryminacją. To jest ich walka – narzucić większości swoje zdanie. Teraz większość ma przepraszać mniejszość? Nie!
- złościł się.
Całość rozmowy w "Rzeczpospolitej".
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/152492-walesa-nie-okazuje-skruchy-nie-podoba-mi-sie-afiszowanie-sie-ze-swoim-homoseksualizmem-teraz-wiekszosc-ma-przepraszac-mniejszosc