Dorn: PiS rozpracowuje prawicową konkurencję. Kaczyński: Dorn jest zabawny. Czyli jak to w Solidarnej Polsce ze szpiegiem było

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Solidarna Polska była przedmiotem akcji dezintegracyjnej i rozpracowania prowadzonego najprawdopodobniej w porozumieniu i na polecenie czynników kierowniczych PiS - mówi Ludwik Dorn odnosząc się do publikacji "Wprost" "Mata Hari Kaczyńskiego". Dorn jest zabawny - odpowiada lider PiS.

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Solidarna Polska alarmuje: inwigilowanie prawicy! Inwigilującym ma być… PiS. Rzecz poważna czy raczej śmieszna?

Chodzi o artykuł w najnowszym numerze tygodnika na temat dwójki pracowników biura prasowego PiS oraz Solidarnej Polski. Według gazety Ilona Klejnowska z biura PiS miała uzyskiwać informacje na temat działań i planów SP od pracownika biura klubu Solidarnej Polski Mariusza Łuszczka. Łuszczek na początku lutego został zwolniony z pracy. Konferencję prasową na temat publikacji zorganizowali w Sejmie posłowie SP.

Dorn ocenił, że artykuł, choć napisany "w lekkim tonie", dotyka kwestii dość poważnej.

Nie jest przesadzona ocena, że Solidarna Polska była przedmiotem akcji dezintegracyjnej i rozpracowania prowadzonego, wedle wszelkiego prawdopodobieństwa, w porozumieniu i na polecenie czynników kierowniczych PiS

- powiedział poseł SP.

Jak dodał, trudno jednak powiedzieć, kto w centrali PiS mógł mieć na ten temat wiedzę.

Na podstawie mojej daleko posuniętej znajomości mechanizmów wewnętrznych w PiS sądzę, że ta wiedza w jakiejś formie była obecna u tego kluczowego czynnika kierowniczego, czyli w jakiejś formie musiał o tym wiedzieć prezes Jarosław Kaczyński

- ocenił Dorn.

Jak zaznaczył, opisany w artykule Łuszczek "fotografował dokumenty partyjne i klubowe, będące w posiadaniu szefa klubu". Jak mówił, partia dysponuje oświadczeniami kierowców o tym, że Łuszczek:

niejednokrotnie nalegał na nich, by zdawali mu relacje z tego: gdzie, w jakich godzinach jeździ zarówno prezes Zbigniew Ziobro, jak i przewodniczący (klubu Arkadiusz) Mularczyk, z kim się spotyka i jaka jest treść rozmów.

Dorn wyliczał też, że są oświadczenia posłów klubu SP, którzy twierdzą, że Łuszczek:

w prywatnych rozmowach z nimi wyrażał daleko idące wątpliwości co do tego, że SP przetrwa i sugerował, że najrozsądniejszym postępowaniem byłoby opuszczenie klubu.

Polityk SP porównał działania wobec swojej partii "z rozpracowywaniem i dezintegracją" Porozumienia Centrum, co miało miejsce w latach 90.

Jeśli chodzi o stosowane metody, to widać tutaj daleko idącą zbieżność

- ocenił Dorn.

Zastrzegł jednak, że działań dezintegracyjnych wobec PC dopuszczał się Urząd Ochrony Państwa, a teraz "PiS dokonuje akcji dezintegracyjnej i rozpracowania swojej prawicowej konkurencji".

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany konferencji prasowej o zarzuty Dorna  i publikację "Wprost", powiedział:

Proszę wybaczyć, ale ja się nie będę (tą sprawą) zajmował.

Dodał jednak:

Wiadomo, że młodzi ludzie pracujący w Sejmie wymieniają się różnymi informacjami. Jeżeli pan Dorn chce to nazywać inwigilacją prawicy, to mogę powiedzieć, że jest zabawny i to jest wszystko

Dopytywany, czy zarządzi w tej sprawie jakiś wewnętrzny audyt, odparł:

Proszę mnie nie rozśmieszać.

Z kolei rzecznik PiS Adam Hofman ocenił, że politycy SP "zachowują się jak damscy bokserzy". Jak ocenił, potwierdza to tylko jego wcześniejsze wypowiedzi o liderze SP Zbigniewie Ziobrze:

miał być delfinem, chciał być rekinem, a został leszczem.

Jak zapowiedział, będzie "występował także w sądzie" w obronie Klejnowskiej, jeśli "insynuacje, które nie mają nic wspólnego z prawdą" pod jej adresem będą się powtarzać.

Solidarna Polska się sypie, nie tylko pracownicy, ale i posłowie do mnie przychodzą i nadają jedni na drugich

- ocenił.

Łuszczek w oświadczeniu podkreślił, że z Klejnowską kontaktował się wyłącznie służbowo i nigdy nie był "szpiegiem" PiS.


CZYTAJ TEŻ: "Afera" Solidarna Polska-PiS wg "Wprost". Jest oświadczenie jednego z bohaterów

PAP/JKUB

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych