Graś twittuje: Gowin na celowniku, Tusk chce wciąż rządzić partią. W Platformie naprawdę coś się gotuje?

Po posiedzeniu zarządu Platformy Obywatelskiej dochodzą zdawkowe komunikaty przekazywane prze rzecznika rządu na Twiitterze. Według Pawła Grasia o posadę ministra może bać się Jarosław Gowin. Paweł Graś napisał:

Premier Tusk poinformował Zarząd PO, że decyzje dotyczącą obecności ministra Gowina w rządzie podejmie w poniedziałek.

Drugą wiadomością jest ta dotycząca decyzji Donalda Tuska o ponownym ubieganiu się o funkcję przewodniczącego partii:

„Będę kandydował na szefa Platformy, niezależnie od decyzji co do sposobu wyboru nowego przewodniczącego” – Donald Tusk.

Duet Tusk-Graś dobrze podgrzał atmosferę. Premier po raz kolejny w ostatnich tygodniach zastosował ten sam manewr. Tak, jak przy okazji zapowiedzi rekonstrukcji rządu, tak i teraz sprawia wrażenie, że za kilka dni stanie się coś ważnego. Temat dla mediów na najbliższe cztery dni jest więc ustalony.

Sprawa już żyje na Twitterze. Przeważa ton ironiczny. Publicysta „wSieci” Stanisław Janecki napisał:

Donald Tusk będzie kandydował na Donalda Tuska! - potwierdził się sensacyjny przeciek.

Specjalista od wizerunku politycznego Eryk Mistewicz dodaje:

I wygra.

Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Błażej Poboży:

W świetle dzisiejszej decyzji o zamiarze podjęcia decyzji w sprawie J. Gowina ostatnia rekonstrukcja rządu wygląda jeszcze śmieszniej.

Agnieszka Burzyńska z RMF FM zauważa:

Po raz pierwszy to PDT narzucił przekaz z zarządu. Zawsze robili to członkowie poszczególnych frakcji a ich relacje były sprzeczne :)

I jeszcze raz Stanisław Janecki:

Jeśli Gowin nie rzuci papierami, nie walnie pięścią w stół i nie zaprotestuje przeciwko traktowaniu go jak pętaka, to jest mięczak i niebyt.

Pięknie się dzieje na platformie łamania kręgosłupów i godności. A wielcy buntownicy dają się traktować jak barany prowadzone na rzeź.

Jeśli ktoś ma w nazwisku go & win, to chyba nie powinien sie zachowywać jak sierotka Marysia. :-)

znp