Mija 245. rocznica zawiązania konfederacji barskiej. POSŁUCHAJ PIEŚNI KONFEDERATÓW

Marszałek konfederacji barskiej Michał Hieronim Krasiński przyjmuje dostojnika tureckiego, obraz Januarego Suchodolskiego, Wikipedia.pl
Marszałek konfederacji barskiej Michał Hieronim Krasiński przyjmuje dostojnika tureckiego, obraz Januarego Suchodolskiego, Wikipedia.pl

Zbrojny zryw w obronie niepodległości, wiary katolickiej i wolności szlacheckich skierowany przeciwko ustawom sejmowym podjętym przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego znany jako konfederacja barska został zawiązany 29 lutego 1768 r. w Barze na Podolu.

Konfederacja barska była wymierzona głównie w ustawę o równouprawnieniu dysydentów, a także miała zahamować królewskie próby przeprowadzania reform. Konfederaci głosili hasła obrony wiary i wolności szlacheckich. Swoje cele zamierzali osiągnąć poprzez wprowadzenie na tron polski przedstawiciela rodziny Wettynów i wyzwolenie się spod kurateli rosyjskiej.

Przywódcami zrywu byli przedstawiciele magnaterii: Michał Hieronim Krasiński, Kazimierz Pułaski, Wacław Rzewuski i Joachim Potocki. Marszałkiem generalnym koronnym został Adam Stanisław Krasiński, a marszałkiem związku wojskowego Józef Pułaski. Przywódcą religijnym konfederatów był karmelita ks. Marek Jandołowicz, zaś ideologami politycznymi - Szczęsny Czacki i Michał Wielhorski.

Konfederacja wypowiedziała wojnę Rosji. Finansowo i wojskowo wsparła Polaków Francja. Wojska konfederacji składały się z ochotników szlacheckich, milicji magnackich i żołnierzy chorągwi komputowych. Do konfederacji przyłączali się jednak także mieszczanie i chłopi liczący na awans społeczny.

Walki trwały od kwietnia 1768 r., a swoim zasięgiem objęły praktycznie cały kraj.

W czasie trwania konfederacji, w lipcu 1768 r. przeciw szlachcie polskiej oraz Kościołowi katolickiemu i unickiemu zbuntowali się kozacy i pańszczyźniani chłopi dowodzeni przez Maksyma Żeleźniaka i Iwana Gontę (niektórzy historycy uznają, że do antypolskich wystąpień podburzali ich Rosjanie). Doszło wówczas do tzw. rzezi humańskiej. Liczba zabitych jest trudna do ustalenia, niektóre szacunki mówią o nawet 20 tys. zamordowanych Polaków i Żydów.

13 października 1770 r. w Preszowie konfederaci uchwalili akt detronizacji Stanisława Augusta przedstawianego jako stronnika Rosji, "intruza i uzurpatora tronu polskiego". "Wzywamy was, współbracia i przezacni obywatele (...). Złóżcie tę szkodliwą dotąd z nieprzewidzianych pobudek bezczynność waszą, ocućcie dziedziczną przodków waszych gorliwość, męstwo i rezolucją, łączcie wspólny oręż, podnieście ramię, w krwi deklarowanego przyjaciela Moskwy, a kraju nieprzyjaciela i tyrana, Stanisława Poniatowskiego zmyjcie hańbę i obelgę narodu" - głosił dokument autorstwa Ignacego Bohusza, sekretarza generalnego konfederacji.

3 listopada 1771 r. konfederaci uprowadzili w Warszawie króla Stanisława Augusta. Zamierzali przewieźć monarchę na Jasną Górę, gdzie mieścił się ważny punkt obrony przed Rosjanami. Porwanie nie doszło jednak do skutku, a jeden z jego uczestników - Jan Kuźma uwolnił władcę. Niektórzy historycy byli zdania, że uprowadzenie zostało zaplanowane przez samego króla (który tego dnia zrezygnował z ochrony swojej gwardii przybocznej), w celu dyskredytacji konfederatów.

W ramach konfederacji stoczono ogółem kilkaset bitew i potyczek. Dramatyczne boje prowadzono m.in. w ramach obrony tzw. Okopów Świętej Trójcy (1769), podczas bitwy pod Białymstokiem (1769), Dobrą (1770), Widawą (1771), Stołowiczami (1771), w czasie obrony Lanckorony (1771) i walk o krakowski Wawel (1772).

5 sierpnia 1772 r. w Petersburgu Rosja, Prusy i Austria podpisały traktat rozbiorowy Polski. Decyzja o rozbiorze została podjęta jeszcze w 1771 r., jednak państwa zaborcze wykorzystały trwający bunt magnaterii przeciw królowi jako pretekst do pozbawienia "ogarniętej anarchią" Polski niepodległości.

18 sierpnia 1772 r. Rosjanom poddała się Częstochowa - ostatni ważny punkt obrony konfederatów. Nie zrezygnowali oni jednak z dalszej walki, czego dowodem była obrona klasztoru w Zagórzu w ostatnich dniach listopada tego roku.

"Ten wyczyn bojowy, podjęty w trzy miesiące po pierwszym rozbiorze Polski, miał podkreślać wolę sprzeciwu wobec tego haniebnego aktu" - tłumaczył Jerzy Tarnawski ("Echa konfederacji barskiej nad Osławą").

Po upadku konfederacji barskiej część jej przywódców pozostała na emigracji, ok. 5 tys. jeńców zesłano na Sybir, a znaczną liczbę konfederatów wcielono do armii carskiej.

W czasach zaborów m.in. za sprawą twórczości wieszczów romantycznych - Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Zygmunta Krasińskiego konfederatów ukazywano jako męczenników za wiarę, wolność i ojczyznę.

Choć konfederacja barska była ruchem typowo magnackim zawiązanym w celu obrony wartości konserwatywnych i katolicyzmu, uważa się ją za pierwszy zryw niepodległościowy, którego celem było zrzucenie polskiej podległości wobec Rosji.

Waldemar Kowalski PAP/Sil

Utwór został wykonany specjalnie na potrzeby filmu Marii Dłużewskiej i Joanny Lichockiej "Pogarda". Aranżacja - Michał Skarżyński.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych